Dwór Anna

"Jedno z tych miejsc rozpoznawalnych przez każdego mieszkańca Lublina i okolic. Ładnie położony w dolinie rzecznej, elegancki dwór z stylowym ogródkiem. W fontannie pływają żółwie, wnętrze gustowne i zadbane. Jedzenie smakowało mi i innym gościom. Sprawdzona od lat jakość godna polecenia."

"Fantastyczne miejsce na iventy, do wypoczynku raczej słabo, a i zapewne nie do tego ten obiekt służy. Przepyszne jedzenie, obsługa miła sympatyczna uśmiechnięta. Pan szef również bynajmniej dla gości uśmiechnięty i wesoły. Bardzo polecam ten obiekt bo bardzo miło spędziłem tam dobę na gigantycznym Firmowym przyjęciu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich tam pracujących."

"Organizowaliśmy w Dworze Anna pierwsze urodziny córki . Trzeba powiedzieć szczerze, że wybór tego miejsca, był najlepszym z możliwych wyborów. Piękne miejsce, znakomita kuchnia, niesamowite jedzenie, idealny smak, super doprawione, przepyszne ciasta, którymi nasi goście się zajadali, ale przede wszystkim obsługa zasługuje na słowa uznania. Pana Kelnera Stanisława. Po znakomitą i profesjonalną obsługę kelnerską na najwyższym poziomie. Jeśli tylko będzie okazja na pewno wrócimy tu jeszcze nie raz, ani nawet nie dwa. Super ,wszyscy goście zadowoleni .Dekoracje piękne,wystrój sal również.Dziekujemy i gratulujemy właścicielom wysokiego standardu. Polecam wszystkim."

"Miejsce i restauracja o której słyszał bądź zna każdy mieszkaniec Lublina, a także niektórzy mieszkańcy kraju, ze względu na choćby konkurs nalewek. Miła obsługa, staranne i czyste nakrycia stołów, dworska oprawa wnętrza. Szkoda, że nie paliło się drewno w kominku a dodatkowo w sali było chłodno (luty). Jeśli przyjeżdżamy po mroźnym spacerze, to chcemy ogrzać się i coś zjeść w ciepłym wnętrzu. Tego zabrakło. Zupy bardzo smaczne ale szkoda, że w mikroskopijnych ilościach. Bardzo dobra golonka i pierogi. Minus za kartę dań w stylu laminowanej karty wędkarskiej. To już nie chodzi, że anachronizm ale do takiej restauracji i miejsca to nijak nie pasuje, a dzisiejsza poligrafia pozwala na rewelacyjnie rozwiązania w tym zakresie. Ogólnie, wrócimy, ale pewnie dopiero latem."