Yoko Sushi

"Miła i profesjonalna obsługa i smaczne jedzenie. Jako stali klienci od lat jesteśmy zawsze „zaopiekowani” przez obsługę jak zresztą pozostali goście restauracji, co widzi się na każdym kroku. Dzisiejszą słabą opinią jednej z klientek poczułam się wywołana do tablicy. Nie zgodzę się, że obsługa jest beznadziejna i że kelnerzy obsługują w pierwszej kolejności znajomych, (wraz z mężem nie jesteśmy rodziną, czy też znajomymi obsługi, jak już wcześniej wspomniałam jesteśmy stałymi klientami restauracji od lat). Osobiście nigdy nie widziałam, a jesteśmy gośćmi Yoko Sushi pare razy w miesiącu aby pozostali goście restauracji byli ignorowani przez obsługę. Proponuje Pani swój zły dzień i brak humory pozostawiać w domu, a nie przenosić na obsługę klienta czy to w sklepie czy w restauracji. Przykro mi, że tak niesprawiedliwa opinia dzisiaj trafiła na tak fajne miejsce jakim jest Yoko Sushi."

"Najlepsze miejsce jakie znam! Obsługa na bardzo wysokim poziomie, zawsze uśmiechnięci, zamienią kilka słów z każdym klientem- nie tylko dla nich warto tu wrócić ponieważ jedzenie również jest zawsze świeże i pyszne!"

"Od długiego czasu przychodzimy do Yoko. Naszymi ulubionymi daniami są bulgogi udon (odpowiednio przyprawione, duża porcja) oraz sushi (ciekawe rolki i co najważniejsze pyszne świeże ryby). Cenimy to miejsce za kameralność, pomimo tego, że znajduje się na środku galerii Klif. Można tu przyjść zarówno z rodziną jak i na spotkanie biznesowe. A co najważniejsze - obsługa jest na klasowym poziomie - potrafi odpowiednio doradzić, zawsze schludna i z uśmiechem do klienta. Polecam wszystkim!"

"Miejsce schodzi na psy. Byłam o 19:30 w niedzielę aby zamówić jedzenie na wynos. Obsługa powiedziała mi że nie mają czasu bo muszą sprzątać i nie zrobią mi jedzenia. Dodam że lokal jest czynny w niedzielę do 20:00. Masakra. Dla odmiany dodam że odprawiona z kwitkiem pojechałam na Duchnicką do Mizo sushi gdzie na czas oczekiwania na zamówienie dostałam lampkę Prosssseco gratis i jedną rolkę gratis z uwagi na odbiór własny."

"Fatalnie, jako człowiek pochodzący z Azji, nie jadłem takiego **juwego „ramen”. Po godzinka czekanie, to już wogole bez słow. JesCze za to 62 zł, ogólnie nie marnuje jedzenie ale to jest nie do zjedzenia. Jeśli byłaby opcja 0 gwiazdy to bym dał 0. Kucharzy podczas gotowania jeszcze jedzą często, oglądają meczy. Jeszcze na koniec rachunku jest doliczony 30zl za serwis. Taka informacja"