Schronisko na Paluchu Paluch 2, Włochy, 02-147 Warszawa, Mazowieckie

"Nasze pieski dokonały "wielkiej ucieczki" i po długich poszukiwaniach daliśmy sobie spokój a wtedy zadzwonił telefon że a schroniska że Nasze pociechy się odnalazły i całe oraz zdrowe oczekują na zabranie. Dziękujemy za opiekę nad nimi."

"Wolontariat to fajna sprawa, bo można poznać, wyspacerować i wygłaskać się z wieloma indywidualnościami psimi pięknościami. Wystarczy jeden dzień w miesiącu żeby realnie poprawić los schroniskowych piesków. Szczegóły na stronie internetowej schroniska, polecam!"

"Byłem w szoku, że schronisko jest super zorganizowane. Smutne miejsce. Zawsze schronisko kojarzyło mi się z chorymi zwierzętami. Mnóstwo zdrowych psiaków a każdy lepiej zadbany niż większość psów które spotykam na ulicy."

"Bardzo duży kompleks. Bardzo dużo piesków, większych i mniejszych, młodych i starszych. Bardzo dużo wolontariuszy oraz pomocnych opiekunów. Dowiedzieć się tu można, że by adoptować pieska to trzeba najpierw odbyć odpowiednią ilość spotkań i wyjść tak by lepiej się poznać i zbliżyć. Skolei z kotami wystarczy mieć transporter i można z nim wyjść tego samego dnia. Nie można rezerwować sobie kotków, kto pierwszy ten lepszy. Życzę zwierzaczkom zdrowia i szybkiego znalezienia domków a opiekunom dużo pogody ducha i zapału do pracy. Odwiedzać zwierzaczki można po godz 12 gdy są już po spacerkach i są napojone. To był mile spędzony dzień. Pozdrawiam."

"Byłam mile zaskoczona. Od ostatniej mojego pobytu i poznieszej adopcji Metaksy, minęło 13 lat. Schronisko i warunki przebywania tu zwierząt zmieniły się na korzyść."