Pizza Hut Gdynia Świętojańska

"Zamawiałam wczoraj z dostawa do domu 2 pizzy pepperoni i do tego sok jabłkowy. Nie dość ze pizza była zimna i smakowała jakby od wczoraj leżała to jeszcze zapomnieli soku (zamówienie zostało opłacone przez internet) Zawsze czegoś zapominają a potem siedzenie na infolini to katorga."

"Pizzeria dla rodzin z dziećmi. Bylismy z 5 dzieci które siedziały w konciku dla dzieci. Prócz naszych były jeszcze inne. Podszedł do nas kelner i zwrócił nam uwagę, że dzieci są za głośno, ze klientka sie skarzy. Dzieci nie potrafią mówić szeptem. A nie były głośne bo maja po 8,9 i 10 lat więc są na tyle duże, że potrafią juz sie zachować. APani siedziała przy samym konciku więc wiadomo, że słyszała jak dzieci rozmawiają. Poczuliśmy się jak trendowaci. Chodzimy dużo po różnych lokalach i nie tylko w Polsce. Jeszcze nigdy nam nikt nie zwrócił uwagi. Będziemy omijać Pizze Hut dalekim łukiem. A zła opinia sie niesie. Ostatnio koleżanka reklamiwała na fb, że pizza przyjechała na wynos. Boki ciasta były grube i szerokie, że zajmowały pół pizzy. Widać i jakość pizzy i obsługi spada w dół."

"W dniu wczorajszym po raz pierwszy w życiu zamówiłem pizzę w PH poprzez stronę interentową. Wybór padł na Wiejską. Proces ten przebiegł całkiem sprawnie natomiast sama jakość produktu i dostawa to farsa. Pizza przyjechała z 31 minutowym spóźnieniem i była zimna. Odległość z lokalu do miejsca dostawy wynosi 1.5 km. Dostawca po prztjeździe wydał nam, nie wiedzieć czemu, dwie pizze... Po chwili, zadzwonił i jedną odebrał z powrotem. Dodatków w pizzy jak na lekarstwo, kilka plasterków kiełbasy, to samo z pieczarkami a czerwonej cebuli chyba nie było wcale. Na infolinię w celu złożenia rwklamacji dzwoniłem trzykrotnie. Za każdym razem byłem przełączany i zapewniany, że ktoś odbierze telefon- nie doczekałem się. Uprzejmie informuję, że była to pierwsza i ostatnia pizza z PH jaką kiedykolwiek zamówiłem."

"Po długiej, kilkuletniej przerwie, spowodowanej ogromnym rozczarowaniem tym lokalem w Gdyni postanowiłam wrócić i dać jeszcze jedną szansę. Było zdecydowanie lepiej. Jedzenie było dobre i aż nazbyt wystarczające, żeby się najeść. Obsługa miła, chociaż po podaniu jedzenia zostałam całkiem zapomniana. Nie mogłam się doprosić o rachunek, więc ostatecznie ubrałam się i idąc do drzwi zapłaciłam, zamiast normalnie przy stoliku. Muzyka przez większość czasu nie męczy uszu. Przyczepić się można jeszcze o to, że na kanapach dość sporo kruszek po innych klientach, lepiej by to wyglądało jakby to jednak sprzątnąć. Zwłaszcza jak oprócz mnie, zajęte były tylko 2 stoliki."

"Lokal mały w środku, usytuowany w samym centrum Gdyni, trudno o miejsce parkingowe. Sama pizza akceptowalna, bez fajerwerków, ciasto jak dla mnie za tłuste, za mało chrupiące, natomiast składniki, kurczak czy salami dobrej jakości. Zupa pomidorowa zrobiona na bazie przecieranych pomidorów za co plus. Deser bardzo średni, był niedopieczony czuć że są to gotowe składniki. Nie polecam. Duży minus za dolewkę, za 12 zl trzeba się prosić obsługi żeby co chwilę dolali co jest kłopotliwe i może być krępujące. Za to WIELKI MINUS. Nie można oszczędzać w ten sposób na kliencie ograniczają mu dostęp do wody zmieszanej z pseudo sokiem Pepsi. Plus za możliwość płatności kartą, oraz za obsługę, która była miła i starała się być na zawołanie klienta."