Hotel 3 Światy Gliwice Jana Kilińskiego 10, 44-100 Gliwice, Polska

"Lokalizacje wybierałem w związku z ośrodkiem EMT w którym odbywałem szkolenie. Zalety: dobra restauracja, śniadania świeże i smaczne. Obsługa miła i pomocna. Mój pokój był czysty i w dobrym stanie. Szybki Internet. Strefa spa raczej podstawowa, nie nastawiajcie sie na niewiadomo co. Wady: Siłownia, czy tam centrum fitness- to jakiś żart. Rowerek, bieżnia, pseudo orbitrek/stepper, żadnych wolnych ciężarów ani maszyn. Cieknie ściany między pokojami. Niestety, nawet jeśli sąsiedzi sobie spokojnie rozmawiają, słychać wszystko. Dodatkowa opłata w wys. 35 zł za miejsce parkingowe za dobę. Na wyróżnienie w owym hotelu zasługuje Pani Sandra, wybitna obsługa jak i osoba! Dziekuje Pani Sandro ;)"

"Bardzo dziękuję za serdeczną i ciepłą obsługę. Hotel godny polecenia. Świetna strefa wellness. Na szczególną pochwałę zasługuje Pani Martyna i Agnieszka, które wprowadzają przesympatyczną atmosferę."

"Spędziłam w hotelu Wakentynki. Oprócz ciekawego wystroju sali i Pani obsługującej nas nic więcej dobrego nie mogę powiedzieć. Sala zimna, na jedzenie czekaliśmy 1,5h. Nie polecam tego miejsca"

"Nocleg dla dwóch osób ze zniżką Booking wyniósł ponad 400 złotych za dobę. W pokoju była temperatura poniżej 20 stopni. Poprosiliśmy o podkręcenie ogrzewania. Pan z obsługi zapewnił, że kiedy wrócimy do pokoju, to albo się nagrzeje albo obsługa dostawi grzejnik. Po powrocie, w pokoju było tak czy inaczej zimno - poszliśmy po grzejnik na recepcję. Niestety wieczorem woda w kranie była tylko zimna, nie dało się umyć."

"Hotel trzeci swiat tak powinien sie nazywac. Zupelnie dla mnie niezrozumiale sa te wszystkie pozytywne opinie. Zarezerwowalem ten hotel ze wzgledu na dystans do osrodka szkoleniowego gdzie mialem kurs.Zaluje ze nie sprawdzilem uprzednio komentarzy. Na tym pozytywny sie koncza. Temperatura minisowa bylem w.grudniu a w.pokoju zimno kaloryfery zakrecone. Temperatura wody pod prysznicem letnia nawet nie ciepla. Pokoje slabo wyciszone slychac wszystko co sie dzieje na korytarzu i dzwony z.pobliskiego kościoła. Sniadanie niby buffet a jajecznica z dwoch jajek , musialem poprosic o jajecznice z czterech jajek. Wedlina nieswieza obslizgla , automat do kawy niedzialal zostal uruchomiony po uprzedniej prosbie. Jedzenie w hotelowej restauracji nadaje sie do kuchennych rewolucji, nie mowiac juz o cenach bo sa jak w dobrej restauracji. Po przyjezdzie do hotelu bylem jedynym gosciem a pracownikowi hotelu nie chcialo sie siedziec w.pracy i oznajmil przez telefon ze jestem sam w hotelu i jakbym zyczyl sobie wyjsc to zostawia mi klucze zastrzegl zebym nie zostawial klucza w drzwiach aby rano obsluga hotelu mogla.dostac sie do pracy. Zaplacilem za hotel 940 zlotych za 3 doby ze sniadaniem. Wydaje mi sie ze to conajmniej niewlasciwe zeby wlasciciel hotelu tak traktowal swoich gosci.Mam nadzieje ze kazdy kto bedzie chcial skorzystac z uslug tego psedo hotelu zastanowi sie czy naprawde warto...."