Hotel Wieniawski i Restauracja Trzy Romanse

"Bardzo komfortowe miejsce, cicho, spokojnie. Przepiękne wnętrza urządzone ze smakiem. Pyszne śniadania i przystępne ceny mimo, że hotel zlokalizowany jest w samym centrum miasta. Poza tym bardzo profesjonalna obsługa, która wyszła na przeciw naszym oczekiwaniom. Gorąco polecam!"

"Na temat hotelu się nie wypowiem natomiast jeśli chodzi o restaurację to niestety zawód. Zarezerwowaliśmy na (co warto zaznaczyć) dziś wraz z dziewczyną stolik jako że biorą(?) udział w restaurant week, zadzwonił pan na 5 godzin przed rezerwacją, że niestety są zmuszeni odwołać ze względu na jakieś sanepidowskie sprawy. Nie zaproponował nic w ramach rekompensaty jedynie zwrot za rezerwację. Nie polecam."

"Opinii mogę nadać tytuł "Mieszane uczucia". Hotel robi sympatyczne wrażenie, a jedzenie w restauracji jest bardzo smaczne. Do tego przystępna cena i czysto. Uśmiechnięty i miły personel na recepcji. Czyli wszystko czego można oczekiwać po hotelu. Jednak sielskość tego miejsca psuje brak organizacji. Niby drobiazgi, ale dające wrażenie lekkiego naciągania. Na początek małe rozminięcie się z ofertą ze strony www, a rzeczywistością (chodzi o dodatkowo płatną usługę świątecznej obiado-kolacji). Miała być w restauracji, była na poziomie -1, czyli w miejscu, gdzie wydawane są śniadania. Nie wszystkie potrawy z menu pojawiły się na sali. Kluczowym elementem był brak pieczywa (były bardzo smaczne wędliny, podano masło, ale nie podano pieczywa). Na prośbę o podanie usłyszeliśmy kuriozalną odpowiedź: "... nie ma pieczywa, bo wszystko zjedzono na śniadanie, a tak w ogóle to ja nawet nie jem pieczywa". Sytuacja podobna do sytuacja ze śniadania, gdzie 8 osobowa rodzina (dodatkowo zapłacone za świąteczne śniadanie) została skierowana na tę samą salę, gdzie śniadanie jedli wszyscy pozostali goście hotelowi (śniadanie wliczone w cenę). Niestety, oprócz tego, że mieli takie samo menu jak pozostali, to jeszcze nie mieli zarezerwowanego stolika i usłyszeli, że "muszą czekać, aż stoliki się zwolnią". Podsumowując, zbyt dużo działania personelu "na żywioł" za dodatkowe opłaty gości hotelowych. To psuje całość oceny."

"Restauracja Trzy Romanse brała udział w wydarzeniu Restaurant Week. Odwiedziłam to miejsce w towarzystwie Mamy i Córki. Dostępne były dwa różne menu - mięsne lub z owocami morza. Obydwa menu składały się z przystawki, dania głównego oraz deseru. Obydwie przystawki zdobyły nasze serca; i tatar z polędwicy, i tarta z langustynką i żurawinką były świeżutkie, smaczne i pięknie podane. Danie główne - karmazyn w towarzystwie małży, krewetek, ośmiornicy i grillowanych warzyw zachwyciły nas absolutnie. Natomiast jeleń z drugiego menu nie sprawił efektu "WOW". Z kolei obydwa desery były cudownym zwieńczeniem posiłku. Pierwszy - tarta z kremem kawowym i bitą śmietaną, drugi - beziki z malinami i jeżynami - były absolutnie perfekcyjne. Napoje alkoholowy na bazie Martini oraz bezalkoholowy wytrawny w podobnym klimacie - lekkie ale smaczne. Całość - 210 zł. Kawy - espresso, cappuccino oraz latte na zakończenie - smaczne, pięknie podane i niedrogie - w sumie 33 zł. Obsługa pomocna, życzliwa, uprzejma i kompetentna. Siedziska i fotele wygodne i czyste. Wnętrze gustownie urządzone, nie przeładowane. Polecamy szczerze :)"