Karczma u Grzegorza

"Jest ok, typowy lokal z domowym jedzeniem na szybko. Miła obsługa, nie czekałem zbyt długo + możliwość płacenia kartą. Miło że surówka była zapakowana osobno. Stosunek cena/ilość/jakość - również w porządku. Większych oczekiwań nie miałem. Na minus - styropianowe opakowanie."

"Fajny klimat, dobre jedzenie, świetna obsługa. Polecam"

"Odwiedzałem to miejsce minimum 1-2 razy w tygodniu, ale po ostatniej wizycie więcej tutaj nie wrócę. Panie zawsze prosimy o drobne bo nie mają jak wydać reszty i starałem się mieć przy każdej wizycie odliczone pieniądze. Raz zdarzyło się że nie miałem drobnych i za obiad zapłaciłem banknotem 100 złotowym co bardzo nie spodobało się starszej pani w krótkich ciemnych włosach. Powiedziała, że nie ma jak wydać i że mam zapłacić kartą. Karty nie miałem przy sobie i mówię że mam tylko gotówkę. Poziom jej dyskusji i kultury z klientem poniżej pasa. Na koniec otworzyła kase, wyciągnęła z niej ostatnie drobne i praktycznie rzuciła we mnie pieniądzmi pokazując swoje niezadowolenie. Ja również nie jestem zadowolony z obsługi i więcej nie wrócę."

"Poziom spadł. Zarówno jedzenia jak i obsługi. Blondynka obsługująca kasę (około czterdziestki, niezdarnie stylizująca się na dwudziestkę:D) zachowuje się w sposób arogancki i zupełnie nie potrafi przyjąć konstruktywnej krytyki. Od wieloletnich klientów. Strój i makijaż również dość niestosowny i nieadekwatny do pracy w gastronomii. Za to na parking przy zjeździe z Golęcina na Rusałkę idealny;-) Dziwię się, że właściciel pozwala pracownikom na na wygłaszanie gościom mądrości takich jak (cytuję): „czasy „klient nasz pan” już się skończyły”. Poziom penerstwa w tym lokalu sięgnął zenitu. Tylko pani kasjerka w okularach trzyma fason i ratuje to miejsce poziomem obsługi. Szkoda."