La Giovane - Pizza&Pasta Woźna 1, Stare Miasto, 61-779 Poznań, Wielkopolskie

"Włoska kuchnia na dobrym poziomie. Ciekawy wystrój knajpy i fajny klimat. Przemiła obsługa. Nasze psy od razu dostały wodę :) Z pewnością wrócimy!"

"Kelnerzy nie wycierają stołów po tym, jak klienci nie odbierają naczyń. Dzieje się tak pomimo faktu, że nie było wielu klientów. Kelnerka z długimi, rozwianymi włosami czesała je tuż przy barze kilka metrów od klientów. Zamówiłem sałatkę Cezar. Zapytała, czy można nie wkładać oliwek? Kelnerka odpowiedziała, że ​​to możliwe. Oczywiście w mojej sałatce były oliwki. Mam nadzieję, że kelnerzy na bieżąco nie zaniedbują próśb klientów. W końcu osoba może mieć poważną alergię. W samej sałatce zamiast markowego sosu znajduje się zwykły sos sałatkowy na bazie oleju roślinnego. Zamiast krakersów kawałek pieczonej bagietki. Cebula i oliwki w ogóle nie powinny tam być! W ogóle nie było parmezanu. Najgorszy Cezar, jaki kiedykolwiek jadłem! Przez cały czas kelnerka nawet do nas nie podeszła, żeby zapytać, czy wszystko jest w porządku, czy nie chcemy czegoś innego. Straszna obsługa."

"Bardzo przyjemne miejsce. Miła obsługa. Pizza typowo włoska z dobrej jakości składnikami. Makaron ugotowany perfekcyjnie -dosłownie perfekcyjnie. Focaccia genialna. Plusik za włoskie piwo butelkowe."

"Niestety jest mocno średnio, a nawet słabo. Usiedliśmy przy stoliku na dole, żeby mieć ciszę i spokój, po czym pani kelnerka musiała rzucić od siebie "w co tak daleko?". Skoro "tak daleko" usiedliśmy i pani nie chce się chodzić z zamówieniem, to może warto przemyśleć zamknięcie części sali? Okazało się, że w miejscu, w którym siedzieliśmy było na tyle zimno, że nie dało się wytrzymać i musieliśmy siedzieć w kurtkach. Czy jakieś okno było otwarte, czy nie działa ogrzewanie to nie wiem, ale temperatura była porównywalna z tą na dworze, a było około 12 stopni. Zamówiliśmy pizzę burratinę i dostaliśmy coś takiego jak na zdjęciu. Zapowiadało się dobrze, ale po przekrojeniu tej kulki okazało się, że jest całkowicie zimna, jakby wyjęta z lodówki. Nie wiem czy taki był zamysł, ale wydawało mi się, że powinna być ciepła po upieczeniu w piecu. Pizza przyszła bardzo szybko, więc może to dlatego, nie zdarzyła w ogóle w tym piecu wylądować. Zdecydowanie przepłaciliśmy, bo za tak mała pizzę daliśmy 39 zł. Ogólnie zapowiadało się dobrze, a wyszło słabo i wyszliśmy zawiedzeni. Polecam poszukać lepszej włoskiej restauracji, których w okolicy na pewno jest mnóstwo."