Centrum Medyczne Zdrowie Kobiety Prof. Antoni Basta, Dr Paweł Basta

"Najlepsi specjaliści (miałam wizyty u różnych), a sama poradnia odnowiona i bardzo przyjemna, wyposażona w super sprzęt."

"Kilka tyg temu byłam umówiona na konkretną godzinę. Przychodzę - opóźnienie 40 min. Musiałam przełożyć wizytę, bo ważne spotkanie w pracy. Trudno, zdarza się. Dziś przychodzę, na recepcji Pani mówi, że Pani Doktor jeszcze nie przyjechała i że opóźnienie 40 min. Z racji, że mieszkam niedaleko, Pani zaproponowała, że zadzwoni jak wyjdzie pacjent przede mną. Po godzinie dzwoni, że można przychodzić. Ja już i tak byłam w drodze, bo telefonicznie się do nich po prostu nie da dodzwonić. Za takie pieniądze, dziękuję za takie usługi. Podziękowałam za wizytę i umawiam się do innego miejsca."

"Zdecydowanie nie polecam! Oczekiwanie na wizytę z 3 letnią córką trwające 2 godziny. Bez jakiejkolwiek informacji o przyczynie opóźnienia oraz informacji ile ono będzie trwało. Żadnego słowa przepraszam. Lekceważący ton pani w recepcji. Ja rozumiem opóźnienia, specyfika pracy itp. Ale jakikolwiek przepływ informacji i szacunek dla pacjenta , którym w tym przypadku jest dziecko chyba nie jest wygórowanym oczekiwaniem. Na pewno tam nie wrócimy"

"Nie polecam! Partnerka miała umówioną wizytę na godzinę 10:00, przybyliśmy na miejsce na 9:40. Do 10:10 nikt nie powiadomił nas o tym, że Pani dr jeszcze nie przybyła do placówki. Dopiero po interwencji usłyszeliśmy, że lekarz się spóźni. Ile, kiedy będzie, jakkolwiek nikt się nie zreflektował. Po 35 minutach czekania opuściliśmy lokal. Na koniec próbowałem porozmawiać z osobą na recepcji, ale traktowała mnie jak powietrze. Podeszła jakaś osoba, pracownik, nie przedstawił się. Jak usłyszała, że mamy roszczenia, to wyszła udając, że odbiera telefon. Na koniec otrzymaliśmy informację, na e-mail, że nie przybyliśmy na wizytę... ODRADZAM!!!"

"Ja rozumiem ze specyfika pracy i mogą się zdarzyć opóźnienia ale godzina czekania na wizytę z 9 miesięcznym dzieckiem gdzie lokal nie jest do tego przystosowany to żenada.brak podstawowej rzeczy takiej jak przewijak i przewijanie dziecka na drewnianych krzesłach w poczekalni 3x4m w śród innych czekających na wizytę. Na koniec szale goryczy przelało rozliczanie wizyty, poprosiłem o fakturę po czym pani na recepcji " już chwileczkę" czekam aż zapyta na jakie dane a ona mi wręcza fakturę wystawioną na 9 miesięczne dziecko. Na pytanie czemu nie zapytała o dane odpowiada że informacja o tym że dane mają być na firmę jest tu obok. Rzeczywiście była na kartce 10x15 cm zastawioną ulotkami. To jakaś kpina"