Pharmacon

"Panie które pracowały dzisiaj w godzinach przedpołudniowych są tam chyba zatrudnione za karę!"

"LEK NALEZAL SIE ZA DARMO Z KARTA KOMBATANTA NIE CHCIELI WYDAC,INNA APTEKA NA TA KARTE WYDALA Bez problemu!!!!"

"Dosłownie tragedia pan który pełnił nocny dyżur to chyba jakiś nie wyspany był albo mu się poprostu nie chciało pracować, wysłałam męża po leki dla córki które fizycznie nie są na receptę ale przecież istnieją też zamieniki mój mąż przyjechał tylko z 1 rzeczą, po co taka duża apteka jak farmaceuta odpowiada że nie ma tego tamtego"

"Sprzedają co innego niż chce się kupić. Wysłałam męża, żeby kupił maść z witaminą A, wcisnęły mu krem z parabenami. Myślałam, że na studiach farmaceutycznych uczą odróżniać krem od maści, a w tym wypadku miało to duże znaczenie."

"Przykro mi , obsługa pANA farmaceuty jak za dobrej komuny , niestety musiał zostać wybudzony na nocnej zmianie . Nie oczekuje czerwonych dywanów ale przynajmniej odpowiedzi na pytania na poziomie"