Restauracja Gruzińska Lunita Jana III Sobieskiego 50, 43-300 Bielsko-Biała, Województwo Śląskie

"Następnym razem nie będę miał dylematu czy wybrać pizzerie czy kuchnie gruzińską :) Obsługujący kelner bardzo miły, czas oczekiwania nie był długi, z trzema daniami 60 minut ze zjedzeniem to bardzo przyzwoity wynik. Na przystawkę wybraliśmy 4 chinkali, mięso dobrze doprawione, mięciutkie i aromatyczne, bulionu dużo. Chaczapuri z serem oraz sosem prze-py-szne, naprawdę to było tak smaczne, że dwa kawałki zabraliśmy ze sobą na później, zostawiając jednocześnie miejsce dla gruzińskiego kebaba. Ten też okazał się być bardzo smaczny, ziemniaki zapiekane jak z ogniska, mięso soczyste, delikatne, ozdobione granatem i zieleniną, a to wszystko z sosem przypominającym sweet chilli, lecz na łagodno. Zdecydowanie chciałbym tu wrócić albo chociaż by inne restauracje gruzińskie miały tak pyszne jedzenie w swojej ofercie."

"Klimatyczne miejsce ze światną obsługą i pyszną kuchnią gruzińską serwowaną w nowoczesnym wydaniu. W weekend polecam zrobić rezerwację szybciej, by mieć pewność że będziemy mogli zjeść te przepyszne potrawy bez czekania w kolejce. Polecam!"

"Będąc przejazdem w Bielsku, postanowiliśmy odwiedzić Lunitę. Pierwsze, co mnie urzekło, to przesympatyczna obsługa. Jako gość, czułam się w 100% zaopiekowana. Naprawdę profesjonalne podejście do klienta, co bardzo cenię. Jedzenie smaczne, duży wybór gruzińskich napojów. Talerz gruzińskich przekąsek wyśmienity. W restauracji jest kącik dla dzieci, super sprawa. Polecam;)"

"Świetna przystawka i zupa, bardzo dobre chaczapuri. Dobra baklawa, choć mocno czuć, że nie jest świeżo pieczona. Poza baklawą, minusem były zwykłe plastikowe słomki do napojów, które dodatkowo nie działały. Pysznie!"

"Razem z żoną postanowiliśmy wybrać się do restauracji która mamy zaraz obok, aby zjeść coś innego, coś nowego, czego do tej pory jeść nie mieliśmy okazji. Po rozmowie z kelnerem wybór padł na chaczapuri kubdari z sosem adzika oraz Lulę kebab z jagnięcina do tego lemoniada estragonowa, trzeba zwrocic na to uwagę, że to napój gazowany butelkowany na co nie zwróciłem uwagi przy zamawianiu. Główne dania były ładnie podane, przede wszystkim smaczne, porcje odpowiednie w stosunku do ceny, wyszliśmy najedzeni i o ile będziemy mieli smak na coś innego na pewno tu wrócimy. Natomiast jeśli chodzi o lemoniadę, gazowany kolorowy napój w stylu energetyka tylko w ładniejszej butelce, mnie nie urzekł, ale na skosztunek w sam raz."