Panic Marek Auto Service, Bosch Car Service

"Fachowa obsługa Profesjonalne podejście do klienta ceny konkurencyjne polecam..."

"Polecam wszystkim, którzy nie mają co robić z pieniędzmi. Spotkała mnie przyjemność zapłacenia w tym warsztacie ponad 600 złotych za wymianę oleju oraz kompletu filtrów (oleju, powietrza, paliwa kabiny). Edit: Abstrahując już od tego, że kwota całości jest wygórowana i za samą usługę serwisu zapłaciłem 230 zł. Nie mam żadnej informacji na to jakich marek materiały zostały zamontowane, na paragonie wszystko jest "no-name"."

"W pon zadzwoniłem by umówić się na naprawę w czwartek miałem potwierdzić dzwonię w czwartek raz drugi trzeci słyszę zaraz oddzwonię sprawdzę w komputerze czekam 15minut jestem w pracy brak tel w piątek dzwonię kolejny raz by potwierdzić wizytę nikt nie odbiera komórki dzwonię w poniedziałek kilka razy(w końcu nie wiedziałem mam jechać lub nie)dostaje SMS zaraz oddzwonię oczywiście że nikt nie odzwonil Wstyd żenada 'sztubackie zachowanie Panie Panic' Od 10lat jeździłem naprawiać samochód płaciłem od razu nigdy nie wystawiłem złej opinii Co Pan odpisze pomyłka? (wiem gdzie dzwonię) zdarzenie nie miało miejsca? Miało jak powiadają jak się dobrze powodzi to się na lodzie tańczy z gola d..pa Jest Pan żałosny podczas ostatniej naprawy mówił Pan zrobimy to i to proszę się umówić i co? Miał Pan w czterech żetelnego klienta Pod swoim komentarzem nie chce czytać żałosnych 'lipnych' komentarzy chyba że chce się Pan 'pokajać' Przeprosić"

"NIE POLECAM! Mialem uszkodzony popychacz w audi a4 b6 rozebrano silnik wymieniono popychac naprawiono skutek ale nie przyczyne skasowano mnie prawie 3000zl po 100km popychacz znow sie uszkodzil wkoncu usunieto przyczyne ale skasowano znow 3000 auto odebralem i nie przejechalem.10km a okazalo.sie ze czaska poduszka pod silnikiem auto znow wyladowalo na warsztacie. Zatankowano mi paliwa twierdzac ze mialem pusty bak od mechanika dowiedzialem sie ze robili sobie przejazdzki po czesci moim autem. Zaluje ze dalem sie tak oszukac i zaplacilem krocie za ich bledy!"

"Gratuluję poprzednikom szczęścia u pana Marka. Moja przygoda z jego warsztatem zakończyła się oddaniem auta na złom. Jadąc w góry zepsuł mi się alternator. Wezwana pomoc drogowa zawiozła auto wlaśnie do warsztatu pana Marka. Alternator na drugi dzień był zrobiony, niestety pasek klinowy został założony odwrotnie, co spowodowało jego rozwarstwienie. Strzępy paska klinowego dostały się pod pasek rozrządu, co spowodowało jego przeskoczenie i zniszczenie rozrządu. A to wszystko po przejechaniu niecałych 100km. Dodać należy że przed wyjechaniem z warsztatu okazało się, iż wyciekł płyn od wspomagania bo ktoś czegoś nie dokręcił. Zatem moja opinia o tym warsztacie nie może być dobra. Powiem wiecej, jeżeli ten warsztat na podstawowych naprawach tak daje ciała, to co dopiero na poważnych. Jedyna rada OMIJAĆ szerokim łukiem. PS. Przykro mi Panie Marku, ale pomógł mi Pan zezłomować auto. Samochód mimo swoich 13 lat był utrzymywany w doskonałym stanie technicznym, i przechodził przeglądy bez poprawek. Alternator zepsuł się w drodze, i pomoc w postaci drugiego akumulatora żeby dojechać do jakiegoś warsztatu otrzymałem za Pszczyną w sklepie z częściami. Niestety pomoc wystarczyła na półtora kilometra i byłem zmuszony wezwać pomoc drogową która niestety zawiozła mnie do Pana. Swojej niekompetencji i brakoróbstwa proszę nie zrzucać na stan techniczny samochodu(wyciek płynu od wspomagania to wina stanu technicznego, czy tego że nie dokręcił Pan czujnika ?) Awarii alternatora nie da się przewidzieć. Natomiast sposób założenia paska trzeba znać. Rowkowany pasek i rolki są po to żeby pasek się trzymał na rolkach, nigdy odwrotnie, bo zaczyna się rozwarstwiać. Mój mechanik przy kontakcie telefonicznym, bez zobaczenia samochodu powiedział co Pan zrobił źle, i jakie są tego konsekwencje. Auto poszło na złom, gdyż remont silnika przewyższyłby jego wartość. I tak na koniec, mimo wszystko życzę Panu wszystkiego najlepszego. Proszę kontrolować to co Pan robi, a jeżeli zdarzy się coś odwrotnie założyć, to proszę jednak poprawić a nie liczyć że "jakoś to będzie", bo kiedyś może Pan "naprawić" auto za grube pieniądze, i temu komuś będzie się opłacało pozwać Pana do sądu o zwrot kosztów naprawy. Pozdrawiam"