Szpital Specjalistyczny w Jaśle

"To moja druga Opinia która jest przepełniona bólem .zapamiętamTekstyCo pani ciągnęła pociąg Czy czołg że ta noga się złamała? ,,Prośba do pielęgniarki o pomoc w myciu głowyStawia brązową miskę z wodąI wychodziA ja ze złamaną nogąMyję sobie samaI spłukuje butelkę wody mineralnejA na pytanieCo się wydarzyło na blokuOperacyjnymLekarz w obecnosci mojego męża :" ja nic nie wiem nìech się Pani cieszy że żyje!!! Certyfikat bezpieczny szpital bezpieczny pacjentKandydaci do nagrody Hipokratesa przepraszam Pania za kolegówNa co ja odpowiadam doktorze czy to na pewno są pana koledzy?Ta placówka bedzie swiiecic pustkami kwestia czasu..Kadro medyczna Czas nie leczy ran Czas przyzwyczaja do bólu.."

"SOR i Chirurgia pierwsza klasa. Dzięki zaangażowaniu lek. W. Zawady, P. Bodnara i dr. S. Niemca, dzisiaj żyję. Komplet niezbędnych badań laborat. i radiolog. prawidłowe rozpoznanie i efektywne leczenie. Przyszedłem w stanie zagrożenia życia; wyszedłem w stanie dobrym, bez powikłań. Lekarze i Panie pielęgniarki bardzo sympatyczne i życzliwe."

"Ja wiem że można mieć różne doświadczenia, ale tu niedoceniający, widzę często nie mają pojęcia o ocenie stanu zdrowia i kwalifikacjach medycznych ani organizacji. Do szpitala nie przychodzi się żeby było miło, tylko po pomoc medyczną - Jeżeli personel jest cierpliwy i wyjątkowo uprzejmy, to macie to gratis, a nie jako główne zadanie. A na otolaryngologicznym oddziale akurat było super, polecam i serdecznie pozdrawiam. Nawet w momencie najazdu nowych pacjentów i dzieci dawali radę wszystko ogarnąć. Zaskakująco często nosili maseczki i nie uchybiali zasadom higieny. Jako osoba mogącą wybrać gdzie zgłosić się ze skierowaniem, warto było poczekać i przyjechać. Jedyny mankament to mało miejsca i brak sali socjalnej dla pacjentów. Przydałby się większy reżim wobec odwiedzających, którzy potrafią przychodzić pielgrzymkami i siedzieć po salach z chorymi od rana do nocy. Ja wiem, że ludzie trafiają do szpitala z nagła i bez przygotowania, więc potrzebują dostawy pewnych zakupów (w szpitalu nie ma apteki), ale w dobie telefonów komórkowych to nie jest powód, żeby przesiadywać i zwiększać ryzyko infekcji w takim momencie. Nawet bagatelne przeziębienie w okresie hospitalizacji i po zabiegowym to powikłania i koszty, których łatwo uniknąć, bez wielkiego dramatyzowania, bo nie jesteśmy dziećmi."

"Dramat !!! Panie straszne przyszłam z ostrym bólem brzucha one nic nie poradzą mogą mi dać przeciwbólowe w zastrzyku. Mówię dwa razy grzecznie nie chce żadnych przeciwbólowych ! A ona dalej swoje . Dobrze ze udało mi się uciec z gabinetu . Zero profesjonalnej obsługi tylko siedzą w pokoju rękę za rękę noga za nogę. Jak tam Ma wyglądać teraz leczenie to ja dziękuje bardzo. Bo one mi teraz usg nie zrobią bo 17 godzina w sobote i oni maja święto i żadnego lekarza Boże jakiś dramat …"