Restauracja Pod Aniołami

"Lokal z olbrzymim potencjałem. Mógłby być wyjątkowy ze względu na położenie, wystrój i historię tego miejsca, jednak z czystym sumieniem nie dam 5 gwiazdek. Po wystroju i klimacie tego miejsca można by się było spodziewać również wyjątkowego jedzenia. Rosół, żurek i grzybowa jakie dostałyśmy były w bardzo małych i skromnych porcjach nieadekwatne do ceny, a smak i podanie bez szału. Obsługa jest miła i pomocna."

"Miejsce bardzo oryginalne, jak w starej chacie, ale z pełną wykwintnością restauracji. Bardzo ciekawe. Dania warte ceny, bo wspaniale, zdrowo i domowo przygotowane w oryginalnym piecu, a nie na patelni z masą tłuszczu. Polecam."

"Jedzenie było smaczne, miejsce bardzo klimatyczne. Chłodnik z botwinki bardzo rześki, idealny na gorące dni. Był lekki problem z doborem dań dla dzieci (bo nie ma typowego menu dla nich), ale koniec końców jeden dostał pierogi, a drugi wybrał pieczone ziemniaki i wszyscy byli zadowoleni."

"Restauracja pierwsza klasa, z zewnątrz niepozorna, akurat przypadkiem tam trafiliśmy bo spośród wszystkich Krakowskich restauracji ciężko jest wybrać, a przechodząc obok niej postanowiliśmy spontanicznie wstąpić. Po pierwsze, co zasługuję na pochwałę, to obsługa, najwyższy poziom i super profesjonalizm, byliśmy już w kilku droższych w Wawie czy Londynie i tutaj obsługa na prawdę nas zaskoczyła. Kelnerki i kelnerzy uśmiechnięci, mili, pomocni, wszystko podane z najwyższą klasą i starannością, nic do zarzucenia. Jedzenie również pyszne, stek idealny, ziemniaczki bardzo pyszne. Fajnie, że podane było również "czekadełko", choć nie czekaliśmy zbyt długo. Sam lokal urokliwy, w stylu staropolskim, fajny wybór na kolację dla dwojga. Co na duży plus, to muzyka, zawsze jest w innych miejscach albo za głośno albo za cicho, tutaj idealnie, nie zagłusza co mówimy do drugiej osoby, ale lekko tłumi to co mówią osoby przy innych stolikach - idealnie. Polecam, sami na pewno jeszcze odwiedzimy gdy będziemy w Krakowie, teraz przynajmniej wiemy którą restauracje wybrać :)"

"Super restauracja, na romantyczny wypad z drugą połówką. Ulokowana w ścisłym centrum, niepozorna z zewnątrz, zaskakakująca od wewnątrz. Przy wejściu, kelnerka prowadzi do stolika. My wybraliśmy miejsce na samym dole, w piwnicy. Miejsce to wyryróżnia się spośród innych i ma to swój klimat. Stoły są zastawione starannie, krzesła pięknie wyglądają, lecz są niewygodne. Samo jedzenie było dobre, nie wyśmienite. Zamówione: 2x Filet z kaczki z jabkami, cola oraz sok ze świeżych pomarańczy. Wszystko świeże i elegancko podane. Z całej wizyty, miałem tylko małe zastrzeżenia do obsługi kelnerskiej. Po za tym, wszystko było w porządku. Polecam tu zjeść!"