Beskidzkie Centrum Onkologii - Szpital Miejski im. Jana Pawla II Stanisława Wyspiańskiego 21, 43-300 Bielsko-Biała, Województwo Śląskie

"Jakimś cudem włączył się 2 razy dzwonek pomocy .Pani pielęgniarka przyszła i zamiast popatrzyć czy coś nie przyciska tego dzwonka a nic go nie przyciska to wyjechała z tekstem : proszę się tym nie bawić bo to już 2 raz"

"Beznadziejna Pani doktor na oddziale chemii stacjonarnej, która przyjmuje pacjentów. Zero jakiejkolwiek empatii w stosunku do człowieka, który jest młody i śmiertelnie chory. Jeszcze głupie pretensje, dlaczego poprzednie pobyty w szpitalu i operacje nie były w Bielsku tylko gdzie indziej. Radzę się zastanowić kogo i gdzie się zatrudnia. Po pierwszej wizycie tam, mój tata więcej wrócić tam nie chce i jesteśmy zmuszeni zmienić szpital."

"Jestem zadowolona i polecam z pełnym sercem.. polozne jak i pielęgniarki oraz doktorki wspierające i pomocne "ciocie" "babcie" słyszałam dużo dobrych opinii ale mając porównanie dwóch porodów i dwóch innych szpitali zdecydowanie chętnie zostawię pozytywna opinie, dla Szpitala Miejskiego, przyjęcie na porodówkę jak i sam poród profesjonalnie, spokojnie, bardzo pomocnie."

"W tym Szpitalu przyszło na świat moje największe szczęście - córeczka. Dzięki wspaniałemu personelowi mam piękne wspomnienia z tego porodu. Zaczynając od izby przyjęć, poprzez oddział ginekologiczno-położniczy i noworodkowy. Wszyscy pracownicy to wykwalifikowana kadra specjalistów na najwyższym poziomie. Uzyskałam pomoc o jakiej nawet nie marzyłam. Szczególne podziękowania dla lek. Mikołaja Balisia, lek. Anny Pierlak i lek. Marii Gęszka oraz położnych z oddziału noworodków. Dzięki Wam, ja i moje dziecko czułyśmy się zaopiekowane. Najlepsza porodówka, polecam wszystkim dziewczynom."

"To, co się stało z oddziałem położniczym to jakaś tragedia (mam porównanie z 2017 roku). Klamki w oknach niedomykające się, przez co dmucha zimnem, sala dogrzewana elektrycznymi grzejnikami, których hałas w nocy bardzo przeszkadza, drzwi do toalety niedomykające się, jeszcze remont wentylacji i hałas wiertarek jest nieznośny. Wielu dobrych specjalistów "uciekło" do innych placówek, a "poczucie humoru" ordynatora zwala z nóg !!! Większość położnych wporządku (są też Panie zmęczone życiem niestety), ale głośne prywatne rozmowy, śmiechy i codzienny dźwięk rozkładanych filiżanek i pracującego ekspresu do kawy niestety nie każdej osobie odpowiada (zwłaszcza po trudnych komplikacjach). Daję dwie gwiazdki tylko dzięki wspaniałej Pani Eli od laktacji oraz Pani Doktor Magdalenie Galik, która jest wprost aniolem."