Moto 360 Stacja kontroli pojazdów - Partner DEKRA

"Uratowali mnie ostatnio przed kupieniem "bezwypadkowego" grata, który jak się okazało był robiony z trzech stron. Polecam z całego serca."

"Witam.Dokładam swoje pięć groszy i również polecam w 100 % stację diagnostyczną tzw okrąglaka. Wszystkie przeglądy , ustawienia zbieżności tylko u nich. Żadnych problemów . zawsze uprzejmie i fachowo a panie w biurze zawsze uśmiechnięte i miłe pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia za rok ."

"Geometria wykonana perfekcyjnie. Od zawsze miałem krzywą kierownice i auto ściągało w prawo. Ponicki z gliwic zwalał na opony. Kupiłem nowe opony, było tak samo, felgi, tak samo. Dopiero moto 360 sobie z tym poradziło. Dzieki"

"Zawsze robię tam przeglądy i nigdy nie mam problemów ale to dlatego że dbam o stan techniczny pojazdu.Zauważyłem ostatnio że podnieśli standart obsługi a jestem tam dwa lub 3 razy w roku. Polecam"

"Po ostatniej wizycie w moto360 zmieniam zdanie o 180°. Jakiś czas temu wpadłem w sporą dziurę po pewnym czsie zaczęło coś trzeszczeć przy sekrętach i niskich prędkościach, ale tylko podczas jazdy, więc powiązałem z tym zdarzeniem. Pojechałem na przegląd. Powiedziałem o co chodzi. Pan "diagnosta" mówi sprawdzimy zawieszenie, mówię ok. Zrobili dokładnie to samo co na przeglądzie 2 miesiące wcześniej i skasowali odpowiednią sumę mówiąc, że nic nie widzą i jest wszysko ok. Wyjeżdżam dalej trzeszczy, nie wiem o co chodzi jade po kilku dniach do mechanika bo trzeszczy coraz bardziej. On sprawdza dokładnie to samo. Dodatkowo sprawdził przeguby skoro powiedzialem, że słychać przy skrętach i okazało się, że prawy przegub zewnetrzy tak trzeszczy. Zapłaciłem drugi raz za tę samą usługę sprawdzenia bo mechanikowi po prostu chciało się wszystko dokładnie sprawdzić. Dzwonię z reklamację i pytam czy zwrócą za usługę bo zapłaciłem podwójnie, a niemiły Pan, który ciągle mi przerywał i nie dał dokończyć zdania powiedział, że nie zwrócą bo usługa zostala wykonana, ktoś poświęcił na to czas, a "diagnosta" nie miał obowiazku sprawdzenia przegubów bo to układ napędowy, a nie uklad zawieszenia, za który zapłaciłem. Zapomniał tylko o moim czasie, ktory poświęciłem na powtórne sprawdzenie i podwójnych kosztach. Strasznie słabe, a wystarczyło wyjechać na plac i sprawdzić bądź powiedzieć, że skoro przy skrętach to zacząć od przegubów, skoro wiedzieli, że tego nie sprawdzą. Naprawdę słabe. Pytam Pana jak sprawdzają to przeglądach? A on na to, że sprawdza. Ciekawi mnie tylko jak On skręca na tych rolkach przy toczacych się kołach? Śmiech na sali. Już więcej tam nie wrócę, gdyż zależy mi bezpieczeństwie bo co by się stało, gdybym wyjechał na autostrade i przy 140 km\h rosypał się przegub. Pozdrawiam "miłego" Pana i przestrzegam wszystkich przed taką obsługą i "usługą"."