Orientarium ZOO Łódź Konstantynowska 8, Polesie, 94-303 Łódź, Łódzkie

"Przepiękne Zoo wraz z pięknym oratorium. Oratorium , czyli wybieg z basenem dla słoni i przepiękny świat podwodny wraz z rekinami, płaszczami oraz egzotycznymi gadami. Osobiście uważam, że maskotką Zoo powinien być 5,5 metrowy krokodyl sprowadzony do malutkiej penelopy w celu składania jaj. Pora karmienia i zarazem kąpiel słoni jest o 11:00 rano , ale tłumy ludzi robią swoistą odpychającą atmosferę. Ta sprawa powinna być jakoś rozwiązana w inny sposób. Nam się nie udało nawet podejść pod schody do zejścia, a byliśmy w środku tygodnia. Potem cała rzesza gapiów rusza jak rzeka ludzi na rzeź w zdłuż tunelu i do świata podwodnego. W momencie robi się zaduch i tłum na wąskich uliczkach. Proponuje odwrócić kolejność zwiedzania i zacząć od tylu Zoo idąc w przód. Wtedy można wszystko w spokoju zobaczyć, przy czym godzimy się na nie oglądanie pokazu kąpania się słoni. Duża ilość różnorodnych ptaków oraz zabawne małpki dodają uroku całości. Całokształt jednakże jedynie na 4 gwiazdki gdyż cena 70pln za osobę nawet za przedszkolaka to istna przesada, a plac linowy dla dzieci płatny oddzielnie 28pln dziecko, 10pln dorosły. Na minus jest również jedno miejsce posiłkowania w restauracji. To znaczy jeśli dotrzemy na koniec zoo i będzie to godzina obiadowa, a zachce Nam się normalnego porządnego jedzenia, nie jakiegoś loda czy gofra , to niestety musimy wrócić na początek Zoo. Trochę męcząca sprawa, uważam ze restauracje powinny być w kilku miejscach. W okolicy jest dużo miejsc parkingowych. Wzdłuż ulic za darmo, a na parkingach niestety płatne, bez ulg czy wizyta jest w Zoo czy też nie. Jeżeli chodzi o atrakcje , to urzekł mnie świat podwodny oraz tapiry."

"Samo ZOO piękne : zwierzęta zaopiekowanie, atrakcji sporo, ludzi też. Nie do przyjęcia jest dyskryminowanie gości : nawet dzieci nie mają ulgi! W żadnym ZOO w cywilizowanym świecie tak nie ma! 70 dych niezależnie czy dorosły czy dziecko w wieku szkolnym. Tylko z kartą łodzianina 40zł. Ja rozumiem, że droga inwestycja i musi się zwrócić, ale dlaczego już w pierwszym roku? Ktoś źle ułożył biznesplan i każe za to płacić turystom. No i te kolejki : ludzi setka i tylko 2 kasy obsługują a w automacie bilety tylko za gotówkę. Szczerze? Dla mnie nie warto było jechać aż z Warszawy, stać godzinę w kolejce żeby zaplacic 140 zł za przejście po ZOO. W Warszawie jest dużo taniej i bliżej. Moje "żale" podzielali inni kolejkowicze z innych miast, bo jak się tyle stoi to i relacje się zawiązują. Więcej tam nie pojadę bo nie ma po co. Dodam uczciciwie, że córce lat 12 podobała się ta wycieczka."

"Byliśmy w tygodniu. Bilety kupiliśmy przez internet. Weszliśmy bez kolejki (było sporo ludzi przed kasami). Fajna atrakcja dla całej rodziny. Syn zachwycony tunelem z rekinami i płaszczkami. W Orientarium nie wszystkie zwierzęta były widoczne, większość z nich była na wybiegu zewnętrznym. Kąpiel słoni raz dziennie o godz 11. Trzeba być wcześniej żeby coś zobaczyć. Tarasy widokowe na zewnątrz będą piękne, kiedy skończy się budowa... Obecnie można podziwiać koparki i usłyszeć hałasy pracującego sprzętu, słuchać odgłosy wycinanych drzew.... Do zoo najlepiej podjechać TAXI w obie strony (tak zrobiliśmy). Są bardzo duże problemy z miejscami parkingowymi. Odwiedzimy zoo za rok,kiedy wszystkie prace zewnętrzne będą zakończone."

"Bardzo fajne ZOO ,mile spędzony czas. Na pewno ja i moja rodzina będziemy ten wyjazd wspominać pozytywnie..liczne zwierzęta zapadają w pamięć, szczególnie robi wrażenie wybieg dla słoni i ich kąpiel (jak chcesz być w pierwszej linii to pewnie ok godziny wcześniej trzeba tam być, cóż główna atrakcja) a także wodny świat.szybko się zwiedza ,nasz pobyt to jakieś 4-5h . polecam wizytę w tygodniu gdyż weszliśmy praktycznie bez kolejki i auto można zaparkować pod samym wejściem (oczywiście płatny )"