Na Rogu. Apteka

"Pani farmaceutka bardzo miła i pomocna, zawsze doradzi i jeśli jest możliwość to zaproponuje tańsze zamienniki. Jeśli czegoś nie ma na miejscu to nie ma również problemu żeby na drugi dzień sprowadzić."

"Profesjonala i kompetentna Pani magister farmacji! Z ogromną empatią do drugiego człowieka! Polecam z całego serca i z czystym sumieniem."

"Najgorsza apteka jaka może być. Ostatni raz w niej byłam, a Pani która tam pracuje to polecam zmienić pracę !!!!!!!"

"Nie polecam tej apteki. Przychodząc do apteki mając zasłonione usta oraz nos nie zostałem obsłużony. Pani choć bardziej powinno się to nazywać babsko nie chciało mi sprzedać lekarstwa ze wzgledu na rzekomy brak maseczki. Totalny absurd, zgłaszam sprawę do odpowiednich służb, mam nadzieję że ta pani zostanie ukarana. Tempe zmanipulowane wiadomo jaką stacja telewizyjną babsko."

"Dramat w trzech aktach. Najogólniej rzecz ujmując. Pominę subtelnym milczeniem fakt że jest to JEDYNA na chwilę obecną apteka, która zasłania się epidemia tylko po to, żeby móc sie w spokoju sumienia zamknąć a klientów zmusić do czekania na zewnątrz, gdzie nie ma żadnego zadaszenia czy choćby cienia który uchroniłby przed słońcem. Mroz/snieg/deszcz - to właścicieli nie interesuje. Jak też okoliczność że klient w przypadku apteki zwykle jest osobą cierpiąca i ciężko mu schylić się na poziom okienka, które jest w okolicach pasa. Kpina. Obsługa wyjątkowo nie miła. Obrażona że ich nie słychać. Przykro mi ale stoję na ulicy, trochę ciężko słyszeć co tam Pani magister szepcze pod nosem. Potrafią rzucić nie mile docinki. Okropieństwo. Odradzam i polecam omijanie szerokim łukiem."