KFC Zabrze Matejki

"Już po samym przyjściu do restauracji ciężko było w niej wytrzymać. Panował w niej okropny zaduch i czuć, że pomieszczenie nie było wietrzone… ciężko było ten znaleźć czysty stolik, na podłodze walały się papierki i słomki po napojach. Nie dość że czekałyśmy na zamówienie bardzo długo to jeszcze sprytni kelnerzy wybijali sobie numerki, że niby zamówienie już do odbioru. Podejrzewam, ze zabieg był w celu pozoru szybkości zamówień. Szkoda ze przy wywoływaniu numeru 15 na tablicy widniały numery powyżej 30. Nie polecam tej restauracji :("

"Jeseśmy dość czestymi goscmi w tym lokalu ale dzisiejsze zamowienie zmusilo mnie do napsania tego komentarza. Zamowilismy 2× 30 hot wings + dwie palki z kurczaka oraz chisbuegera a dostaliamy kubelki okej ale zamiast palki uwaga cwiartki z kurczaka czego raczej pomyslic nie mozna i to nie pierwszy raz kiedy taka sytuacja miala miejsce moj blad ze nie sprawdzilam przy odjezdzie. Dostaliamy tez za malo frytek o dwie paczki a w cheeseburgerze byl jeden strips ale to juz nie uwzgledniam. Od teraz będę wszystko sprawdzac na miejscu"

"Jestem tu conajmniej 3 razy w tygodniu zawsze biorę to samo zamówienie, po pierwsze: zawsze dopłacam za dodatkowy ser i nigdy w kanapce go nie otrzymuje, a kanapka bez niego jest po prostu sucha! Wiecznie pomylone zamówienia, czegoś brakuje, dziś nie dostałam frytek, zostały pomylony sosy, no i oczywiście brak sera w kanapkach! Ok. 2 tygodnie temu złożyłam zamówienie z dowozem do domu, przyjechał kierowca z zamówieniem i wziął dużo za dużo pieniążków i sobie poszedł i nawet nie zostawił paragonu, po upomnieniu go, powiedział ze nie ma jak wydać. Prosiłam o kontakt z KFC, wypełniłam formularz z skarga, otrzymałam maila, ze ktoś się ze mną skontaktuje i oczywiście nikt się nie skontaktować. Jak chcecie tak oszukiwać ludzi, to zmieńcie branże ;)"

"Niewątpliwym plusem jest to, że restauracja powstała w tej części Zabrza, gdzie (na razie) nie ma innych fast foodów. W ogóle to położenie jest bardzo dobre - tuż przy Rondzie Sybiraków, przy zjeździe z DTŚ. Obsługa jest też w porządku, tym niemniej gdy zamówiłem 4 sosy (po jednym z każdego rodzaju), pani dała mi do zrozumienia, że są dostępne wszystkie z nich. Gdy odebrałem zamówienie okazało się, że nie mają Kentucky Gold. Taki drobny minusik. Inną kwestią jest to, że ja nie szczególnie przepadam za KFC."

"Jak na nowo otwartą restauracje przystało, jest czysto, obsługa jest miła. Czas oczekiwania na zamówienie troszkę dłuższy niż przeciętnie(mimo niedużego ruchu), ale to pewnie poprawi się z czasem. Burgery wypchane składnikami, ale to również zmieni się wraz z przeszkoleniem załogi. Pierwsze śniegi a parking i chodnik dookoła nieodśnieżony. Drive Throu również. I klasyczny już dla kfc problem, brak chusteczek w zamowieniu na wynos(zawsze trzeba przypomnieć). Ogólne wrażenia dobre, oby tylko utrzymali poziom."