Hostel Guido

"Lokalizacja, w porządku, obsługa na recepcji bardzo miła. Pan właściciel, tak się przynajmniej przedstawił skandaliczny, agresywny, impertynencki, niezrównoważony. Poziom agresji wobec klienta niedopuszczalny, nie wiem czy tam jeszcze pracuje, ale powinien być wywalony na przysłowiowy zbit pysk i to wszystko z powodu że chciałem uzyskać sztuce z kuchni na parterze ponieważ w kuchni na drugim piętrze zabrakło. Pan bardzo nie zadowolony bo jak stwierdził cyt. Przyjeżdżają ludzie i kradną sztuce i to był powód do krzykow i agresji bo jak stwierdził kolejny cytat on jest właścicielem tego miejsca i on decyduje. w sumie dno, pozostaje jedynie nadzieja że to zdarzenie incydentalne i być może Pan miał słaby dzień, tym bardziej, że woń alkoholu była znaczaca"

"W zeszłym roku byłem tam z rodziną. Wynajęliśmy 2 pokoje z śniadaniem. Pokoje były czyste. Obsługa była bardzo miła. Nawet dostaliśmy upust na nocleg z uwagi na zwiedzania kopalń."

"W hostelu spędziłem kilka razy dłuższy weekend. Zalety: czysto, centrum miasta, troszkę taniej niż miejsca o podobnym standardzie w najbliższej okolicy, przyjazna obsługa, niezbyt szybkie ale wystarczające WIFI, zaraz obok Lidl i stacja BP . Wady: nic o czym warto wspomnieć. W przyszłym roku prawdopodobnie też tam się zatrzymam, choćby z ciekawości na temat planów podniesienia standardów, o których opowiadał pracownik. Polecam"

"Szczerze polecam. Hostel na bardzo wysokim poziomie, pokoje bardzo zadbane, miła i pomocna obsługa. Rewelacyjny stosunek jakości do ceny. Trafiliśmy przypadkiem podczas dłuższej podróży, było nam lepiej niż w niejednym kilku gwiazdkowym hotelu. Jedynym minusem brak podwójnych łóżek. Śpimy często w hotelach na różnym poziomie i zawsze powtarzam, że nie gwiazdki decydują o jakości hotelu a podejście."

"Idealne miejsce dla osób, które chcą zwiedzić kopalnię, a przyjeżdżają z odległych zakątków Polski lub z zagranicy. Pokoje czyste i nowe. Ceny przystępne. Obsługa miła. Żeby było idealnie można kilka rzeczy poprawić np. w kuchni brakowało wyposażenia np. sztućców, a kubki to zbieranina gadżetów reklamowych, toalety mogłyby być częściej sprzątane, w kabinach prysznicowych brak jest wieszaków na ręcznik i ubrania. Aż się prosi o więcej akcentów związanych z górnictwem w wystroju i wyposażeniu. Wtedy sam hostel mógłby stać się atrakcją."