Modrzewiowy Dwór

"Bardzo dziękujemy właścicielom za zorganizowanie niezapomnianego przyjęcia weselnego. Modrzewiowy Dwór niewątpliwie cechują profesjonalizm i elegancja. Wszystko zostało zrealizowane na najwyższym poziomie. Delikatny, przyjemny dla oka wystrój sali, pyszne jedzenie oraz wspaniała obsługa na długo pozostaną w naszej pamięci oraz gości. Mimo, że minął już prawie rok od tego cudownego dnia wciąż docierają do nas od gości ciepłe słowa wyrażające zachwyt na temat naszego wesela. Czego chcieć więcej? Serdecznie polecamy!"

"Pokoje trochę zużyte (zdjęcia na stronie mylące), jedzenie średnie (burger). Śniadania cieniutkie. Jak ma być taki skromny szwedzki stół, to już lepiej robić zestawy. Dodaję gwiazdkę za obsługę, która się bardzo poświęca"

"Postanowiliśmy z mężem zorganizować uroczystość z okazji Chrztu Świętego naszej córki właśnie w Modrzewiowym Dworze. Jak wygląda moja opinia? Nie polecam. Od samego początku wszystko było nie tak, od najmniejszych detali, takich jak przykładowo serwetki, krzesła czy kwiaty. Informowałam, że zależy mi na większej ilości kwiatów i świec. Co otrzymałam? Kilka świec i "bukiet" w wazonie składający się z jednej róży. W dniu uroczystości otrzymałam informację, że to standardowa wielkość bukietów i świec. Rozumiem to, natomiast myślę, że powinnam zostać o tym fakcie poinformowana wcześniej. Tymbardziej, że dopytywałam kilka razy, czy możemy liczyć na dużo kwiatów i świec (zamówiłabym je w kwiaciarni, gdybym tylko otrzymała informacje). Obsługa? W mojej ocenie fatalna. Czekaliśmy przy brudnych talerzach, pytałam czy możemy prosić o kolejne posiłki, natomiast najwidoczniej nie wystarczyło czasu obsłudze na naszą uroczystość... Przywieźliśmy rano ładny piętrowy tort, został on uszkodzony... Od razu zwróciłam uwagę na ten fakt i słyszałam odpowiedź: dalej jest ładny, a poza tym, że taki przywieźliśmy. Dalej jest ładny? Czy to profesjonalna odpowiedź na uszkodzenie tortu podczas ważnej uroczystości? Dodatkowo, czy wmawianie klientowi, że przywiózł uszkodzony tort jest w porządku? Nie otrzymaliśmy żadnego rabatu, na końcu również podsumowałam wszystko i nagle usłyszałam, że faktycznie tort został uszkodzony przez obsługę. Nie polecam tego miejsca, a szkoda, bo lokalizacja jest dobra. Wcześniej byliśmy na innych uroczystościach w tym miejscu, natomiast dla nas to była ostatnia."

"Jeżeli chodzi o obsługę hotelu oraz apartament jak najbardziej na plus. To by było na tyle. Nie polecam za to jedzenia w hotelowej restauracji. Zjedliśmy rosół oraz Tomahawka, który miał być z fasolką szparagową, a był z mrożonym brokułem. Po zwróceniu uwagi kelnerowi stwierdził, że zapomniał nas o tym powiadomić. Wielki błąd ponieważ akurat trafił na osobę, która nie znosi brokuła. Jedzenie bardzo tłuste a do tego po tym "cudnym" jedzeniu cały urlop (3 dni) spędziłam z narzeczonym wymiotując, z gorączką i biegunką. Dostaliśmy grypy żołądkowej, której objawy odczuwam niestety do dziś. Radzę omijać szerokim łukiem."