Krakowska Wyższa Szkoła Promocji Zdrowia

"Niestety ta uczelnia to porażka.. zwłaszcza od czasu pandemii. Zajęcia organizowane ,,byle odbębnić,,. Praktycznie zero przydatnych kursów, brak specjalizacji, ograniczona możliwość korzystania ze sprzętów (na zajęcia należy zakupić i przynosić swoje materiały :))). Za WSZYSTKO trzeba dodatkowo płacić, kompletny brak organizacji. Zdecydowanie nie jest to dobry stosunek ceny do jakości. Nie polecam"

"Dużo zajęć praktycznych, mili wykładowcy. Polecam jak najbardziej."

"Jako absolwent tej uczelni mogę powiedzieć iż wykładowcy dają dużo od siebie i można sporo nauczyć się na tej uczelni. Ale olbrzymi minus za to iż dziekanat dokłada wszelkich starań aby uprzykrzyć i utrudnić życie studenta. Dla przykładu chciałem odebrać dyplom i kobieta w dziekanacie nie wydała go ponieważ absolwentów przyjmują w innych godzinach. Mimo iż owy dyplom był na miejscu i musiał jechać prawie dwie godziny w jedną stronę aby go odebrać. Na nic prośby kobieta nie wyda bo nie. To nie jedyna rzecz która była na minus w tej szkole. Będąc szczery nie polecam tej uczelni. Liczba absurdów i zajęć które były totalnie bez sensu była olbrzymia. Przedmioty Przedmioty które nie miały nic wspólnego z kierunkiem było najtrudniej zdać a prowadzący tych przedmiotów najbardziej uprzykrzali i utrudniali życie. Gdybym miał wybierać drugi raz, poszedł bym na inną uczelnie."

"Ukończyłam 2 lata studiów magisterskich z Dietetyki Klinicznej. Miałam już wcześniej doswiadczenie studiów 5 letnich na UR w Krakowie. Daje 5 gwiazdek mimo braków w organizacji. Jednak wiekszosc prowadzących, a to moim zdaniem najważniejsze była na swoim miejscu. Taki zawod jak Dietetyk wymaga ciągłej nauki poza studiami. Więc nie winilabym za to uczelni. Studia to teraz po prostu papier i za malo praktycznej wiedzy. Uczelni i pracownikom jestem wdzięczna. Jak chcesz skończyć studia i dalej się uczyć to polecam"

"Jako studentka licencjatu z dietetyki jestem bardzo zadowolona. Wiodące wykłady są wartościowe i ciekawe, wykładowcy chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniami, służą pomocą. Plan zajęć układany jest pod studentów, nie ma w nim praktycznie okienek, nie trzeba też bardzo przemieszczać się po Krakowie co znacznie oszczędza czas. Zupełnie nie odczuwam "Traktowania studenta jak studni bez dna?, czy kupna wykształcenia". Uczelnia nie narzuca miejsca praktyk, co pozwala na lepsze doświadczenia praktyczne. Uczestniczy też w różnych projektach, co pozwala na większy rozwój. Na pewno ma kilka minusów, również tych organizacyjnych, ale bądźmy szczerzy - każda uczelnia je ma. Oczywiście są to moje doświadczenia dotyczące kierunku dietetyka :)"