Sharkdent

"Nie polecam tego gabinetu! Chodziłem do dr Optułowicz-Kapołki. Po moim telefonie dostałem termin na za dwa miesiące. W dniu wizyty usłyszałem, że pani doktor z powodu złego samopoczucia nie przyjedzie do pracy, więc wizyta przeniesiona o kolejne 1,5 miesiąca. I znowu w dniu wizyty telefon, że pani doktor niestety dzisiaj nie dojedzie do pracy. I tak od 4 miesięcy, mimo potrzeby, nie dostałem się na wizytę w tym gabinecie. Wspomnę, że w międzyczasie rozbolał mnie ząb i nie zostałem przyjęty. Zdążyłem go już wyleczyć kanałowo gdzie indziej, choć może to i dobrze, bo ostatnia kanałówka w tym miejscu skończyła się złamaniem zęba."

"Nie polecam Pani dr Kompaniec. Brak podejscia do dzieci. Syn zawsze chodził chętnie do dentysty ale po dzisiejszej wizycie obawiam się, że to się zmieni. Nie wiem czy Pani dr zauważyła, że na fotelu jest 5 letnie dziecko a nie dorosły człowiek. Wypełnienie kompletnie niedopasowane kolorystystycznie. Pierwszy i ostatni raz ! Serdecznie odradzam !!!"

"Nie polecam tego gabinetu i serdecznie go odradzam. Miałam "przyjemność" skorzystania z leczenia kanałowego. Mimo znieczulenia ból był niemiłosierny a o dodatkowym znieczuleniu nie było mowy - grunt szybko skończyć i wziąć na fotel kolejnego pacjęta. Po 2 miesiącach od zabiegu zgłosiłam się, że nadal odczuwam pulsujący ból. Usłyszałam, że to normalne (?) Ząb co jakiś czas się odzywał - nie było możliwości by co kolwiek ugryźć tą stroną....Po ponad pół roku dzwoniłam ponownie. Na wizycie usłyszałam, że miałam kanały w bardzo złym stanie, że taki ząb jest podatny na ból, że tak to niestety funkcjonuje. Odpuściłam i pogodziłam się z bólem. Zraziła mnie owa sytuacja... Ostatnio ból zęba dał mi popalić i po miesiącu na tabletkach przeciwbólowych wybrałam się do innego specialisty. Efekt? Wypełnienie zrobione za wysoko, jeden kanał nie został w ogóle oczyszczony.... Jeśli zależy Wam na profesjonalnej naprawie a nie tylko na miłej atmosferze (tego akurat nie można zarzucić) to polecam omijać to miejsce szerokim łukiem."

"Przed epidemią bylam założyć lekarstwo na jedynce, kiedy zaczęła sie epidemia dzwonie aby potwierdzić wizytę-nikt nie odebrał. W tym tygodniu wdał mi się stan zapalny. Wielkie kulki z ropą dzwonie czy jest możliwość aby mnie przyjeli jeszcze dzis(wytłumaczyłam sytuacje) powiedzieli że mam dzwonić w piatek bo wtedy bedzie moja dentystka.Wczoraj pojechałam na pogotowie demtystyczne i bez problemu mnie przyjeli. ;))"