InterRisk TU SA Vienna Insurance Group Oddział w Bydgoszczy Fordońska 2, 85-085 Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie

""Rzeczoznawcy" przy wycenie tej samej szkody, jeden sporządza inną ekspertyzę od drugiego mimo że pracują w tej samej firmie. Obydwie wyceny nijak nie mają się do rzeczywistości."

"Ostrzegam wszystkich którzy są ubezpieczeni w tejże firmie i radzę wsztkim, którzy mieli zgłoszone szkody o wystapienie do InterRisk o wgląd do dokumentacji szkodowych. Rozpowszechniają dane wrażliwe i osobowe co jest karalne. Udostępniają informacje o stanie zdrowia osobą nieuprawnionym. Szkalują dobre imię ubezpieczonego, pomawiają i oszukują na wypłatach świadczeń. Moją sprawą udostępnienia danych osobowych i Wrażliwych,oraz pomówień zajęła się już prokuratura. Sprawy są również w sądzie o brak wypłat świadczeń. Trzeba ich wypromować w mediach żeby ostrzec ludzi w jakich rękach znajdują się ich dane osobowe i jak są rozpowszechniane. Poniosą konsekwencje za wszystko! Banda!!! Jednak nie należy się poddawać żeby za każde wyczyny ponosili konsekwencje."

"Firma do likwidacji!!! Oszukują na rozliczeniach, trzeba pójść do adwokata żeby były skutki prawidłowego rozliczenia. Kontakt na poziomie 0!"

"3 tygodnie czekania na wycenę od likwidatora. I nadal nic. W innych ubezpieczalniach po tygodniu sprawa jest zamknięta i rozliczona. W tej od 3 tygodni nie można doprosić się nawet wyceny. Oczywiście kontakt zerowy , a na infolinii głównej tylko wiadomość, że wysyłają prośbę o kontakt do likwidatora który i tak ma to w poważaniu i nie potrafi się odezwać."

"Zdecydowanie nie polecam. Po uszkodzeniu auta infolinia skierowała mnie w określonym terminie i godzinie do swojego biura celem spotkania z rzeczoznawcą. Na miejscu okazało się, że w biurze nic o tym nie wiedzą i że w tym dniu na pewno nikt się mną nie zajmie. Rzeczoznawca skontaktował się ze mną telefonicznie i wyznaczył kolejny termin i miejsce spotkania. Po przybyciu na wskazaną ulicę nie zastałem rzeczoznawcy, który jak się okazało "pomylił miasta" i podał mi zły adres. Dokumenty zostały przesłane na adres, pod którym zarejestrowany jest samochód (na drugim końcu Polski), a nie na adres korespondencyjny. Ostatecznie "firma" uznała, że odszkodowanie za uszkodzenie samochodu (chodziło o urwany zderzak - nierówność na parkingu) mi się NIE należy, bowiem moim obowiązkiem jest zachowanie ostrożności na drodze."