Wół na stół Aleja Komisji Edukacji Narodowej 52, Ursynów, 02-797 Warszawa, Mazowieckie

"Obsługa miła, ale niestety odnoszę wrażenie, że kiepsko zorganizowana - dwukrotnie doszło do pomyłki w naszym zamówieniu. Jedzenie natomiast bardzo pyszne. Cheeseburger bardzo poprawny, mięso smaczne i świeże. Burger z jabłkami i karmelizowaną cebulką rewelacyjny. Ziemniaczki chrupiące i aromatyczne. Niebieska lemoniada - czad, smaczna, kwaskowa, fajny „bajer” :) Ceny przystępne. Lokal nieduży, faktycznie w zimne dni jest to minusem, bo przez drzwi szybko wpada zimne powietrze. Ale mimo wszystko bardzo polecam to miejsce, my na pewno tu wrócimy!"

"Frytki z serem to naprawdę mistrzostwo :) są po prostu przepyszne! Burgery również były smaczne, szczególnie bułka robiona na miejscu. Mała porcja okazała się nie taka mała. Do tego bardzo miła i pomocna obsługa. W lokalu trochę wieje i trzeba się siłować z drzwiami wejściowymi, ale i tak daję 5 gwiazdek. Uważam, że restauracja na nie w pełni zasługuje :)"

"Obsluga miła. W lokalu trochę zimno. Lokal maly, drzwi wejsciowe otwierają się bezposrednio na stoliki i zimny wiatr wpada do środka. Jadłam karkówkę, trafilam na dość twardy i żylasty kawałek. Burger zwyczajny, mięso zbyt mocno wypieczone, nikt nie zapytał o stopień wysmażenia mięsa. Surówka do burgera zbyt slodka-nie dojadlam. Obok nas ktoś zamówił największego dostępnego burgera-zamieszczam zdjęcie, chociaż nie próbowałam. Gdy wydacie po 60 zl na osobę, możecie wziąć udział w kole fortuny, w którym są do wygrania bony na burgery, steki, lemionadę do realizacji w knajpce w krótkim czasie . W łazience brak ręczników papierowych i powinna być częściej sprzątana."

"Mieszkając na Ursynowie od dawna słyszałam o tym miejscu, ale jakoś nigdy nie byłam. Udałam się wczoraj po pracy, lokal mały, już było kilka osób, ale że pogoda piękna to można było usiąść na zewnątrz. Warto zaznaczyć, że do lokalu ciągle docierali nowi goście, również po odbiór zamówień na wynos (co nie wpłynęło na czas oczekiwania). Zamówiliśmy burgera APPLE w zestawie oraz steka rib-eye medium rare. Burger w świeżej bułeczce. Lubię ciekawe smaki, a te tutaj są genialnie skomponowane - wołowina, camembert, panierowane jabłko, mus malinowy, szpinak, pestki z dyni - trafia do moich top. Pyszne ziemniaczane łódeczki z pomidorową ostrą salsą, kilka tortilla chips i fajna surówką o majonezowym posmaku. Lemoniada z niebieską herbatą przypomina słodko-kwaśny drink - idealne melonowe orzeźwienie. Stek faktycznie przyszedł medium rare (ku zadowoleniu zamawiającego, po kilku nieudanych próbach w innych miejscach). Dodatkowo ćwiarki ziemniaczków z rozmarynem i sos blue cheese + winny (pycha). Bardzo sympatyczna obsługa! Na pewno wrócimy:)"