Przestrzeń Sztuki

"Zamówiłem sobie salę w tym miejscu, żeby pograć na bębnach. Z pamięcią jak rok temu się grało na perkusji od razu chciałem tam przyjechać i pograć. Rezerwacja była na 2 godziny. To co zastałem na miejscu to była jakaś tragedia. Bębny rozwalone w drobny mak, w dodatku odwrócone na lewą stronę(ktoś był leniem i nie mógł ustawić z powrotem). Tomy nie dało się ustawić bo ani gwintu ani śruby żeby dobrze przymocować, stopa rozwalona na części pierwsze. Nawet przymocować się do centrali nie da bo również mocowania brak. Straciłem na tym przynajmniej 30 minut, żeby jakoś ogarnąć te bębny. Na perkusji nie dało się grać, sprzęt się cały przemieszczał. Z talerzy to tylko Hi-hat i ride bo reszta w opłakanym stanie, albo jego brak. Co najwyżej jakiś stary Hi-hat możesz użyć jako crash. Kanapa rozwalona, brudno na tej sali. Widać, że ktoś niestety zaniedbał tą salę prób. Gwóźdź programu był taki, że jak chciałem wyjść z sali prób to jeszcze klamka wyleciała na korytarz bo klamki nie było z drugiej strony drzwi...dobrze, że udało mi się wyjść...ale na pewno już tam nie wrócę...Człowiek chciał wrócić po latach do grania, a jeszcze bardziej się zniechęcił przez takie miejsce. Niestety z przykrością nie polecam...."

"Jakbym się cofnął w czasie do czasów kiedy dobre nagłośnienie było bardzo drogie i grało się na byle czym... Może jeszcze pięć do gitary się tam ostał, ale reszta ogólnie dramatyczna"

"Uwaga, gdy chcesz odwołać próbę ponieważ w twoim życiu stała się nagła sytuacja zero wyrozumiałości że strony właściciela który karze pokryć ci 100% kosztów!"

"Po 5 latach współpracy musiałem pierwszy raz odwołać próbę i dostałem wiadomość zwrotna że i tak muszę pokryć koszta wynajmu, no kpina, no nic ten ostatni raz zapłacę i muszę zmienić miejsce grania."

"Można sobie pograć. Wzmacninaczej są na miejscu. Tylko gitara i kabelek + 20 zeta za godzinę używania."