La Sirena: The Mexican Food Cartel

"Wpadliśmy we czwórkę zachęceni ocenami oraz poleceniem znajomej. Lokal mały, urządzony bardzo klimatycznie. Fajnie buduje nastrój. Zamówiliśmy chipsy z chilli com carne, zupę dnia, buritto wołowe i vege oraz el Nino. Generalnie wszystko smaczne i idealnie ostre. Chipsy mogłyby być cieplejsze ale dawały radę. Wielkość porcji raczej na lunch niż obiad. Burrito wielkości małego kebaba. Miejsce raczej na szybkie wpadniecie niż na posiadowke. Skąd taka niska ocena? Po pierwsze cena, pomimo smaczności potraw zdecydowanie za wysoka jak na fastfood bo tak należy to traktować. Po drugie, automatycznie doliczany serwis za 12%? W lokalu fast food? No sorry, ale coś mi tu nie gra. Dodatkowo byliśmy świadkami sceny gdy dwoje panów próbowało usiąść przy jedynym wolnym stoliku, który był na kilka osób i obsluga poinformowała, że stolik nie jest co prawda zarezerwowany, ale jest przeznaczony dla więcej niż dwóch osób! Nigdy się z czymś takim nie spotkałem."

"Duży plus za wystrój lokalu i klimat w stylu meksykańskim. Jedzenie dobre, aczkolwiek nie porwało podniebienia. Fajna miejscówka jak ktoś poszukuje meksykańskiej restauracji w stolicy. Polecam bo warto przyjść, zjeść i wyrobić sobie własne zdanie na temat jedzenia."

"Polecam miejsce osobom, które lubią meksykańską kuchnię. Ja nie jestem fanem tej kuchni, ale w La Sirenie mi smakowało. Ceny nie są zbyt wygórowane. Obsługa miła, ale bardzo luzacka. Miejsce jest popularne, a lokal nie jest za duży, dlatego trzeba przygotować się na stanie w kolejce."