Korona. Cyrk. Król L

"Baaardzo przeciętny występ, cena nieadekwatna do jakości. Dużo dzieci na widowni się nudziło, nie było efektu wow. 5latek chciał wychodzić. Artysta żągujący (a raczej odbijający) piłeczkami, tak arogancko domagał się braw, że dzieci pytały dlaczego ten pan wygląda jakby był zły. Ceny za popcorn, watę itp zwalają z nóg. W przerwie możliwość zrobienia zdjęć z "postaciami z bajek" - oczywiście płatne, żenada. I to udawanie, że coś w występie nie poszło, udawana złość i strach, śmiechu warte. Jedyny plus za światła, dym i Cziko. Na pierwsze pójście z dzieckiem do cyrku wybraliśmy Koronę, niestety nie wrócimy. Nie powalacie jakością sztuki cyrkowej, a szkoda."

"W dzisiejszych czasach cyrk jest inny. Kiedyś w cyrku można było zobaczyć pokaz zwierząt, cyrk jako namiot był większy, było tańsze jedzenie. Z biegiem lat widzę, że zakaz trzymania i tresowania zwierząt w cyrku został zrealizowany. Z roku na rok jest coraz mniej zwierząt. Obecnie repertuar cyrku jest oparty na ludziach, tzn. są wyłącznie pokazy artystyczne ludzi - tańce, akrobacje, gimnastyka. Nie ma już klauna, tylko jest osoba rozśmieszająca osoby, która wyciąga ludzi na scenę i wykonują śmieszne rzeczy. Czas spektaklu jest ok. 100 min, przerwa 15-20 minut. Namiot jest mniejszy. Jedzenie i picie coraz droższe. Bilety również z roku na rok są droższe - bilety można kupić w kasie biletowej oraz przez internet. Przy cyrku dostępne toalety dla ludzi - 2 zł płatne. Reakcje ludzi po występie były takie, że jednym się podobało, drugim już nie koniecznie."

"Wspaniały pokaz sztuki cyrkowej! Bez wykorzystywania zwierząt, za to z widoczną pasją i zaangażowaniem akrobatów, iluzjonistów oraz klauna. Chętnie wrócimy jeszcze raz z rodziną;)"