Restauracja Orientalna Hanoi Ceglana 7, 25-322 Kielce, Świętokrzyskie

"Jedna z najstarszych restauracji wietnamskich w Kielcach, niegdyś działająca w okolicach dworca kolejowego. Z niezmiennie dobrym jedzeniem odkąd pamiętam. A zachodzę tu przynajmniej od jakiś 20 lat. Bogate menu, z którego szczególnie cenię: zupę "Hanoi", kurczaka w panierce ze zdjęcia i sajgonki. Wrażenie robią również wszystkie dania podawane na gorących półmiskach, zarówno smakowo, jak i wizualnie. Sprawdzone miejsce na dobry i szybki obiad. Umiarkowane ceny i miła obsługa. Słowem knajpka grzechu warta."

"Położenie średnie bo przy ruchliwej drodze. Mały parking i ciasny. Wnętrze niczym jak w jadłodajni Tempo. Nie nawiązuje do kuchni Azjatyckiej. Obsługa taka sobie. Na pewno to nie restauracja tylko BAR ponieważ się płaci przy zamówieniu i samemu się odnosi talerze. Na zamówienie na szczęście nie trzeba długo czekać. Sam smak potraw taki mocno średni. Najgorsza była kawa Wietnamska. Po prostu nie dobra. Ceny też lekko za wysokie jak na oferowane potrawy i sam lokal. Wszystko w skali od 1 do 5. To dla mnie tak na 3. Nie polecam ale też i bardzo nie odradzam."

"Miejscówka totalnie przeciętna. Lokal wystrojem przypomina że lata 90 nie były aż tak niesamowite - orientu nie wykryto. Kaczka wysuszona - przypraw nie wykryto. Sosy płatne - myślę że nawet one nie miały szansy reanimacji tej kuchni. Źle nie jest (bardzo) - dobrze też nie :)"

"Póki co zdarzyło mi się zamawiać z tego miejsca tylko jeden raz. Na plus niezbyt długi czas na realizację zamówienia i dostawę. Smakowo niestety średnio. Moje zamówienie było aż za dobrze doprawione. Osoby, która ze mną tego dnia zamawiała..wręcz w ogóle. Oboje uważamy, że za tą cenę porcje powinny być odrobinkę większe. Zobaczymy jak będzie kolejnym razem. Póki co jeszcze nie skreślam tego lokalu."

"Jestem usatysfakcjonowany, restauracja wywarła pozytywne wrażenie. Jest czysto, cicho, przytulnie i schludnie. Menu jest w sam raz, nie przepakowane pozycjami jak w innych azjatyckich. Ja wziąłem dania „firmowe” czyli zupę Hanoi i kurczaka Hanoi. To pierwsze było specyficzne, czuć słodką paprykę, trochę mięsa (coś jak spaghetti) i jakiś owoc, może mango? W każdym razie jeszcze takiej zupy nie jadłem i polecam spróbować. Główne danie w porządku, kurczak słodko kwaśny raczej standardowy, jak wszędzie. Chrupiący kurczak smakował jak z kfc (ale mniej tłusty). Ogólnie fajnie przyrządzone dania, kucharzowi nie ma co zarzucić, porcje spore, w sam raz na porządny obiad. Ananas w cieście super, ledwo się dało zmieścić. Polecam i pewnie wrócę!"