Cinema City Jurajska

"Omg to najlepsze kino w jakim byłem a byłem pierwszy raz w życiu. Wszystko pokazali mi Mati i Wojtas jako pracownicy eleganccy i szykowni. Kino czyste i zadbane pewnie ta dwójka sprzątała sadze ze miejsce godne polecenia przynajmniej jak wyżej wymienieni są w pracy."

"Jestem alergikiem, aczkolwiek żebym dostała takiego ataku alergii jak w sali nr 6, musiało być naprawdę brudno... Ogólnie sala wygląda na czystą, jednak jestem przekonana, że jest od groma kurzu i roztoczy. Druga gwiazdka z sentymentu."

"Szkoda że tylko jedna kasa z możliwością kupna biletu. Dość drogie przekąski. Poza tym wszystko ok."

"Kino w dobrej lokalizacji, przy strefie jedzenia więc czekając na film można coś zejść na szybko. Nie trzeba dzięki temu czekać w poczekalni kinowej. Wybór sal dobrze dobrany, jednak w weekendy sale mogą być pełne. Obsługa nie robi problemów. Podziemny parking, więc nie trzeba zabierać kurtki."

"29.01.2013 seans godz 13 Obsługa sprawdzająca bilety ma emocjonalne problemy i braki w podstawowej ocenie sytuacji. Kiedy zgłosiłem problem w odbiorze filmu 3d przez okulary, i nie tylko ja, pani przy bramkach powiedziała że zaraz ktoś podejdzie. Spytałem czy podejdzie do sali kinowej do wszystkich którzy czekali na poprawę wyświetlanego Avatara bo ludzie zaczęli tłumnie opuszczać sale aby wyjaśnić problem, usłyszałam w odpowiedzi żebym nie był bezczelnym. Przyznaję zatkało mnie. Nie sądziłem że w miejscu propagującym kulturę i rozrywkę spotkam osoby wykazujące objawy otępienia umysłowego. Po pewnym czasie wszedł na salę młody człowiek w białej koszuli i oznajmił że film zostanie wznowiony, a beznadziejny odbiór był wynikiem błędów technicznych. Chyba uznał że rzeczowe i nienaganne podejście do klientów nie przyniesie mu ujmy i nie ma obawy że zostanie obrzucony pomidorami, oraz nie potraktował niezadowolenia klientów kina jako przejawu bezczelności. Podejrzewam za to, że błędy w początkowej emisji filmu celowo wywołali technicy za namową wspomnianej pani sprawdzającej bilety, która wmówiła obsłudze, że ludzie którzy w niedzielę, w dodatku w Częstochowie, przyszli do kina na film są zwykłymi bezczelnymi arogantami. Nie tracę nadziei, że w tym mieście słynącym z cudownego obrazu łaska Pańska odblokuje niedrożne połączenia neuronowe obsługi Cinema City, ale do tego czasu omijajcie kino bo to nic miłego być obsługiwanym przez opryskliwych, emocjonalnie niedojrzałych i nieszczęśliwych przez pracę w dzień święty ludzi."