Bristol

"Odwiedziliśmy tę restaurację wczesnym popołudniem w sobotę. Zamówiliśmy tylko piwo i wodę mineralną. Usiedliśmy na tarasie od strony muszli koncertowej. Było przyjemnie, nawet w muszli pogrywali muzycy. Niestety przyjemne wrażenia się skończyły z chwilą gdy musieliśmy skorzystać z toalety. Okazało się bowiem, że za toaletę każdy musi zapłacić bez względu na to czy jest klientem lokalu. Po raz pierwszy spotkałam się z taką sytuacją i uważam że jest ona skandaliczna. Odwiedziliśmy setki lokali w Polsce i zagranicą ale nigdzie klientom lokalu nie kazano płacić za toaletę. Zatem nie polecam restauracji Bristol, szumna nazwa ale zwyczaje kołtuńkie, ażeby było śmieszniej przy parkiecie do tańca umieszczono informację " nie przechodzić przez parkiet" czyżby trzeba było nauczyć się fruwać?"

"Lokal zabytkowy, wystrój PRL i obsługa też . Pracują tu jak za karę !!!!! Tylko piwo - kiepskiej jakości podane od ręki ale pani za barem bardzo niemiła , a za kawą trzeba było czekać prawie godzinę i wkońcu sobie odpuściliśmy- zero zainteresowania klientem. Obsługa żenada . Nie polecam !!!! Zarabiają chyba tylko na potańcówkach które organizują i na babci klozetowej która kasuje każdego czy z ulicy, czy klienta lokalu- masakra."

"Takie miejsca są wyjątkowe , klimatyczne , niepowtarzalne … jak dobrze potańczyć i napić się drinka oldsculowego i zobaczyć wokol siebie samych szczęśliwych ludzi to tylko na dancing do Brystolu …"

"Nie polecam! Zupy mało. Drugie danie średnie. Największy minus za brak informacji że płatność tylko gotówką! Nikt mnie przy składaniu zamówienia nie poinformował i nie było widocznej informacji. Do tego bardzo nie miła obsługa"