Żółkiewicz J., lek. med. Spec. ginekolog położnik. Indywidualna specjalistyczna praktyka lekarska

"Moja córka wprawdzie ma już 3 latka, u Pani doktor byłam kilka razy na początku ciąży i zdecydowanie nie polecam :) niby Pani miła, ale to tylko tyle.. kiedy poprosiłam o zdjecie usg pierwsze to dostałam dziwna odp ze mogłam mówić szybciej (serio ?), kiedy po 3 miesiącach pracy w ciąży poprosiłam o zwolnienie lekarskie ponieważ pracuje po 12 godzin w handlu, dostałam odpowiedz ze cisza to nie choroba, ze pracodawca powinien mi znaleźć stanowisko i takie tam, generalnie poczułam się jak nieposłuszna uczennica w szkole, to była moja ostatnia wizyta."

"Lekarz, który nie chce leczyć. Cztery razy mnie zbyła. Za każdym razem jakaś wymówka. Robi łaskę, że w ogóle odbiera telefon. Generalnie jest pandemia i przysięga Hipokratesa nie obowiązuje."

"Pani doktor miła, ale nic poza tym. Karty ciąży nie założyła, na badania wysłała do szpitala (mimo, iż zaraz obok jest laboratorium), nie zważyła, nie zrobiła usg. "Skierowanie" na badania to kartka, wyrwana z pierwszego pod ręką notesiku (z nazwą jakiegoś leku), napisana odręcznie. Nie wrócę tam ma 100% i nie polecę nikomu prowadzenia ciąży u tej Pani doktor."

"Gdybym mogła to dałabym ocenę na minusie. To absurd jak doktor traktuje swoje pacjentki. Nic dziwnego że nigdy nie ma do niej kolejek w Puckim Centrum Medycznym. Nikt nie chce do niej chodzić. Pierwszy raz poszłam do doktor Żółkiewicz w 6 tygodniu ciąży. Nie założyła mi karty ciąży, nie zbadała ciśnienia, nie zwazyla. Takie rzeczy powinno się robić na pierwszej wizycie. Podczas drugiej wizyty w 9 tygodniu która trwała 5 minut również nie założyła karty ciąży. Nawet nie wyliczyła mi terminu porodu. Gdy następnego dnia po wizycie zadzwoniłam na ogólnodostępny numer do Pani Żółkiewicz który jest podany w internecie z prośbą o zaświadczenie o ciąży rozłączyla się w polowie mojego zdania nakazując dzwonić na recepcję. Gdyby któraś z pań na recepcji zechciałaby odebrać chociaż raz gdy dzwoniłam 15 razy to nie musiałabym dzwonić do Pani doktor. Po pół godziny spróbowałam znów zadzwonić do p. Żółkiewicz która otwarcie powiedziała że jej przeszkadzam jak odebrała ! Gdy zapytałam czy mogłaby do mnie oddzwonić to odpowiedziała że nie ma zamiaru! Zdążyłam szybko powiedzieć że byłam u niej poprzedniego dnia z wizytą i proszę tylko o zaświadczenie że jestem w ciąży a ona sarkastycznym tonem zapytała "a jest Pani ?" Powiedziała również"proszę zapisać sobie numer" i położyła telefon na biurko nie rozłączając się więc poczekalam z myślą że Pani doktor zamierza mi podać jakiś numer a ona po prostu się nie rozłączyla i nasłuchałam się jak mnie obraża przy innej pacjentce która akurat była w gabinecie. To jest po prostu wstyd że lekarz z wieloletnią praktyką tak traktuje swoje pacjentki w ciąży. Zmieniłam lekarza jeszcze tego samego dnia i nikomu nie polecam tej doktor"

"Bardzo profesjonalnie podchodzi do pacjenta 100% lecze się już od 7 lat i zawsze jest na najwyższym poziomie leczenie pacjenta .Polecam!!!"