ERGO Reiseversicherung AG Oddział w Polsce

"Byłam na Maderze i bardzo złe się poczułam . Zadzwoniłam na infolinie i za kilka godzin otrzymałam pomóc . Lekarz przyszedł bezpośrednio do pokoju hotelowego , wystawił receptę na leki i zbadał mnie . Pan na infolinii bardzo uprzejmy i pomocny . Widać , że naprawdę zależy na klientach . Dziękuje za taki szybki kontakt i pomóc !"

"Choć kupowałem od lat (jeszcze jako ERV), to zrobiłem to ostatni raz. Kontaktowy numer telefonu od 8.30 do 16.30. Kupiłem ubezpieczenie, ale nie otrzymałem dokumentów mailem. Zadzwoniłem z prośbą o ponowne wysłanie, zostałem poproszony o przesłanie maila z taką prośbą !?! Po wysłaniu maila, przy braku dokumentów zadzwonilem ponownie i była już 16.33, więc pocałowałem klamkę. TO BYŁ OSTATNI RAZ."

"Mam wątpliwą przyjemność kolejny raz korzystać z ubezpieczenia kosztów rezygnacji podróży oferowanego przez tę firmę. Powtórka z rozrywki, czyli droga przez mękę. Firma ma 30 dni na wypłatę odszkodowania. Złożonym wnioskiem zaczyna się zajmować po 3 tygodniach, więc nie ma szans dotrzymać tego terminu, dlatego zaczyna koncert życzeń. Wymaga dodatkowych dokumentów, tyle że nie potrafi dokładnie określić jakich i po co. Zdecydowanie gra na czas. Pracownicy albo są niekompetentni, albo takich udają. W dosyłanych dokumentach trzeba im pokazywać wymagane informacje. Wszystko oczywiście trwa. Dopiero złożenie reklamacji i groźba skierowania sprawy do UOKiK lub sądu popycha sprawę do przodu. Totalna porażka. Biuru podróży Itaka radzę zmienić ubezpieczyciela."

"Było fajnie dopóki płaciłam i nie miałam żadnej szkody. Firma robi pod górkę żeby nie wypłacić śmiesznych 600 zł odszkodowania. Nie odpowiadają na wiadomości, trzeba się dopraszać kontaktu. Traktowanie klienta jak potencjalnego oszusta."

"Ubezpieczenie podróży - Byliśmy z rodziną w Hiszpanii. Po dwóch dniach 2-letni Syn zachorował. Zgłosiliśmy na infolinię, że potrzebujemy lekarza. Lekarz przyjechał prosto do pokoju hotelowego. Co najlepsze Pani doktor mówiła po polsku. Wypisała leki i zalecenia. Wykupiliśmy leki w aptece. Po dwóch dniach Pani doktor ponownie przyjechała na kontrolę dziecka czy się polepszyło. Po powrocie do Polski złożyłem online wniosek o zwrot kosztów leczenia oraz skan faktury z apteki. Po 20 dniach dostałem zwrot pieniędzy na konto. Ja nie mam uwag. Na pewno jeszcze nie raz skorzystam z tego ubezpieczyciela."