Przychodnia Medica Wiczlino Wiczlińska 54, Chwarzno-Wiczlino, 81-578 Gdynia, Pomorskie

"30 minut czekania na telefonie, a na koniec się ktoś rozłączył, tragedia. Jak nie przyjedziesz osobiście to wizyty niweumówisz.☹"

"Partner dzwonił w pon o godz 13 żeby zarejestrować się do lekarza pierwszego kontaktu. Pani z rejestracji o dziwo odebrała szybko lecz usłyszał że aby umówić się na wizytę to niestety musi zadzwonić w nst poniedziałek. Porażka totalna"

"Obsługa rejestracji tragiczna. Dzwoniąc o 7:30 dodzwonisz się o 8 dowiadując się, że pediatra już nie ma miejsca. Dodam tylko,że lekarz prosił o wizytę w poniedziałek ,jeśli stan się nie zmieni. Dodatkowo pyskatym tonem pani poinformowała mnie o możliwości rejestracji na przyszły poniedziałek. Serdecznie pani życzę temperatury i kaszlu jakie ma moje dziecko i odbicia się od ściany w swojej przychodni. Niech pani jutro kawa nie smakuje."

"Przychodnia to dramat.. Byliśmy z dzieckiem u dr. Piątkowskiej, nie zbadała dokładnie, powiedziała że mamy dawać leki przeciwgorączkowe i inne. Dziecku stan się pogorszył i pojechaliśmy do lekarza prywatnego, który dziecko osłuchał, zajrzał do ucha - co się okazało, dziecko ma zapalenie oskrzeli i ucha. Od dr. Piątkowskiej nie usłyszeliśmy nic takiego - żenada. Jeszcze zanim pojechaliśmy do prywatnego lekarza, próbowaliśmy się dodzwonić, żeby telefonicznie się czegoś dowiedzieć, to usłyszeliśmy: Pediatra za 10 minut kończy pracę i nie ma jak się skontaktować. Życzę tym wszystkim pracownikom pracującym w tej przychodni, aby ich dzieci były tak potraktowane jak przychodnia traktuje swoich pacjentów. Nie wspomnę już o wiszeniu na telefonie z rana po 40 minut. Już więcej z córką do Was nie przyjdziemy i innym stanowczo odradzam!"

"Zadzwoniłam w poniedziałek do przychodnii by umówić chore dziecko do doktor Dziedzic. Telefon wykonałam w punkt 7:30 byłam dziewiąta w kolejce o godzinie 8 byłam druga w kolejce i tak przez koleje 30 minut . Zdezorientowana dlaczego to tak długo trwa pozwoliłam sobie zadzwonić z drugiego telefonu pozostając na lini w tym pierwszym połączeniu i okazało się że jestem znowu 6, 3 ,1 w kolejce i po 10minutach udało mi się połączyć z rejestracją. Miejsc już nie było. Co ciekawe połączenie które wykonałam o 7:30 nadal nie było obsłużone-od godziny wisiałam na infolinii a Panie odbierały inne połączenie. Proszę coś z tym zrobić dziś sytuacja się powtórzyła dokładnie ten sam scenariusz. I znowu jak udało nam się połączyć, znowu nie było miejsc jeśli macie Państwo problemy techniczne to proszę je naprawić bo chore dzieci mimo starań rodziców nie są w stanie umówić się na wizytę już drugi dzień!!!!"