Szpitalny Oddział Ratunkowy Wójta Radtkego 1, Śródmieście, 81-348 Gdynia, Pomorskie
Informacje
Szpitalny Oddział Ratunkowy to ważna instytucja medyczna znajdująca się w Gdyni, przy ulicy Wójta Radtkego 1. Jest to miejsce, w którym pacjenci otrzymują szybką i profesjonalną pomoc w nagłych przypadkach medycznych.
Nasz Szpitalny Oddział Ratunkowy to nowoczesne i dobrze wyposażone centrum medyczne, które zapewnia kompleksową opiekę zdrowotną. Nasz personel składa się z doświadczonych lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników medycznych, którzy są gotowi natychmiastowo zareagować na wszelkie sytuacje kryzysowe.
Nasze usługi obejmują szeroki zakres działań, w tym diagnostykę, leczenie i monitorowanie pacjentów. Posiadamy najnowocześniejsze urządzenia i technologie, dzięki którym możemy zapewnić najwyższy standard opieki medycznej. Nasz personel jest wyszkolony w obsłudze tych urządzeń, aby zapewnić pacjentom najbezpieczniejsze i najefektywniejsze leczenie.
Po przybyciu do naszego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego pacjenci są natychmiast przyjmowani i oceniani przez naszych specjalistów. W zależności od potrzeb i stopnia pilności, pacjenci zostają przekierowani do odpowiednich oddziałów szpitalnych lub otrzymują dalszą opiekę w naszym oddziale ratunkowym.
Nasza instytucja jest również punktem zainteresowania dla społeczności lokalnej. Organizujemy różne programy edukacyjne i kampanie zdrowotne, które mają na celu podniesienie świadomości na temat pierwszej pomocy i profilaktyki zdrowotnej.
Zapraszamy wszystkich mieszkańców Gdyni i okolic do skorzystania z naszych usług medycznych w przypadku nagłych wypadków lub potrzeby natychmiastowej pomocy medycznej. Nasz Szpitalny Oddział Ratunkowy jest dostępny przez całą dobę, 7 dni w tygodniu, aby zapewnić pacjentom profesjonalną opiekę w każdej sytuacji medycznej.
Zdjęcia
Informacje kontaktowe
Wójta Radtkego 1, Śródmieście, 81-348 Gdynia, Pomorskie, Polska
Opinie
"Byłem z moją dziewczyną, która obawiała się ugryzienia przez kleszcza. Rozumiem że nie była to może sprawa pilna, ale była to sobota i nikt nigdzie nie odbierał telefonu. Jesteśmy z Ukrainy i nie wiemy gdzie jechać w takich przypadkach, więc przyjechaliśmy do SOR, żeby chcociaż jakiś lekarz spojrzał i sprawdził czy to jest kleszcz. Czekaliśmy godzinę na to żeby Pan w okienku po prostu dał karteczkę i pokierował na inny koniec Gdyni. Prosiliśmy żeby chociaż spojrzał, skoro czekaliśmy godzinę ale było nam w tym odmówiono, powiedział że moja dziewczyna nie jest normalna i nie spojrzy i jeżeli chcemy żeby nam sprawdzali takie rzeczy, musimy wracać na Ukrainę, co było bardzo nie miłe. Nie polecam nikomu, unikać jak ognia. Boję się że jak będzie coś pilnego, tam umrzecie."
"Trafiłem na SOR o 3 w nocy z poparzeniem całego lewego uda. Bardzo dziękuję za pomoc załodze, która była wtedy rano, 20 kwietnia, na dyżurze! Zostałem od razu zarejestrowany w recepcji i po 10 minutach przyjęty przez lekarza. Cała pomoc odbyła się bardzo sprawnie i z minimalizowaniem mojego bólu. Dziękuję!"
"Chciałam serdecznie podziękować całemu zespołowi SOR za uratowanie zycia i mojej sprawności. Mimo mojego młodego wieku nie zbagatelizowano objawów i rozpoznano u mnie udar niedokrwienny mózgu. Leczenie wdrożono błyskawicznie, dzięki czemu nie doznałam trwałych uszkodzeń mózgu i z czasem dojdę do pełnej sprawności. Oprócz pomocy medycznej dodatkowo wszyscy byli bardzo mili, opiekuńczy i zadbali o moj komfort psychiczny gdyż bylam przerażona stanem w jakim sie znajdowałam. Chcialam jeszcze dodać, ze SOR to skrót od Szpitalny Oddział Ratunkowy, zgodnie z nazwą wzorowo jest wykonywane zadanie tego oddziału, ktory służy do ratowaniu zycia, a nie leczenia chorób którymi powinien się zająć lekarz POZ ewentualnie NOCH. Może stad wlasnie tyle negatywnych opinii od osob, ktore zgłaszają sie po pomoc nie tam gdzie powinny."
"Mąż pojechał na SOR z pękniętym bębenkiem w uchu, silnym bólem oraz sączącą się krwią. W szpitalu zero zainteresowania tylko wszyscy agresywni. Po oczekiwaniu 5h po wielu prośbach męża zszedł lekarz który był obrażony, że mąż przyjechał do szpitala. Gdyby nie prośby pewnie by nadal tam siedział… obsługa i empatia na najniższym poziomie. Po wszystkim mąż musiał jechać do UCK gdzie został potraktowany godnie i została mu udzieloną profesjonalna pomoc. Omijać SOR w Gdyni bo to strata czasu i energii."
"Jedna wielka porażka! SOR jest jakąś pomyłką. Omijać, jechać prosto do Gdańska. Nie nazwałabym tego szpitalnym oddziałem RATUNKOWYM! Rozumiem, że nie miałam priorytetu pilnego ale podejrzewam, że inne osoby mogły mieć. Przez 2 godziny nie poproszono nikogo z osób czekających w kolejce. Od samego wejścia trafia się na bardzo opryskliwe panie w okienkach w rejestracji. Na każde pytanie odpowiadają z łaską i z obrażoną miną, że ktoś w ogóle śmiał coś do nich powiedzieć. Na pytanie lekarza do pielęgniarki ,,czemu tak długo badała jedną z pacjentek", ta odpowiedziala z ironią, że przecież Pani musiała zdjąć kurtkę, usiąść, napić się wody... To była starsza, osłabiona osoba, która ledwo stała na nogach... Podczas gdy na sali było dosyć sporo pacjentów oczekujących na pomoc, jeden z ratowników medycznych zaczął się wygłupiać i pukać w zamknięte okienko rejestracji, krzycząc ,,proszę otworzyć, proszę mnie przyjąć, saturacja mi spada, mam migotanie komór". Rozumiem, że taka praca jest dla nich codziennością i że można a nawet trzeba mieć poczucie humoru, ale takie żarty są po prostu nie na miejscu."
Katalog firm, placówek i usług w Gdyni
⭐ referencja biznesowa 🔍 usługi wyszukiwania ☎ informacje kontaktowe 🕒 godziny pracy ✍️opinie 🌍 mapa miasta 📷 zdjęcia