Żabka Chylońska 26, Chylonia, 81-064 Gdynia, Pomorskie

"Do tej pory ten sklep niczym się dla mnie nie wyróżniał, bywałem tu prawie codzień, bo mam "po drodze". Ale Pani, która mnie dzisiaj obsługiwała przy nadaniu paczki przeszła samą siebie. Najpierw czekałem dłuższą chwilę, aż porzuci rozkładanie towaru, po tym, jak usłyszała, że chce nadać paczkę, bez słowa wyjaśnienia, wzięła telefon i gdzieś zadzwoniła. Usłyszalem: "co ja mam zrobić, znowu jest duża paczka?". Nie wiem, czy była duża, bo to pojęcie względne, ale miała wymiary 50x30x15cm. Po zapytaniu, czy uda się nadać paczkę, usłyszałem "proszę być następnym razem wyrozumiałym, bo ja mogę nie przyjąć tej paczki". Odbiór i nadawanie przesyłek to standardowa obsługa w żabkach już od dawna, a zostałem potraktowany, jak klient gorszego sortu"

"Bardzo nie miła obsługa sos do hoddoga w znikomej ilości brak podejścia do klienta nie polecam"

"Chełam wziąć hot dog za zappsy pytam w pani: - jak to zrobić? Nigdy nie odbierałam do tego nić za zappsy i nie wiem jak to zrobić. Na co pani mówiła że nie wie. Na co ona tam pracuje? Jeśli ona nic nie wie."

"Byłam częstym klientem bo mieszkam w pobliżu, niestety zmieniła się obsługa i wolę chodzić do innego punktu, moja opinia negatywna jest wystawiona na podstawie kilku odwiedzin tego sklepu. Mianowicie młody pan który pracuje od niedawna w obsłudze kompletnie nie ma obycia w obsłudze klienta, za pierwszym razem pan sobie przy kasie rozmawiał przez telefon, narzekał jak to bardzo on jest chory i źle się czuje, oczywiście nie zwracając nawet na mnie uwagi, po chwili z krzywą miną zapytal się zapytał się "słucham"jakbym mu przeszkadzała. Kolejna wizyta i miał Pan zniżek w komputerze. Przy kolejnej wizycie a była to godzina 22:45 pan bez ogródek przy klientach powiedział ze złością że zawsze tak jest, przychodzą wtedy kiedy się zamyka, a ja jeszcze mam tyle do zrobienia. No cóż jeśli klienci nie są potrzebni w sklepie to może warto by zamknąć biznes, albo pan pomylił stanowiska. Przy kolejnych zakupach poprosiłam o 10 paczek papierosów, pan ze skrzywioną twarzą zapytał" ile!!??"stwierdziłam że mam już tego dosyć omijam ten sklep, pomimo bardzo miłej pani ciemnych włosach upiętych w kucyk. Myślę że pan swoje zachowanie i swoje komentarze powinien zachować dla siebie a nie okazywać ich klientom."

"Chamska obsługa Ani dzień dobry ani dowidzenia. W trakcie obsługi gadanie przez telefon. Sama pracuje w obsłudze klienta i wiem że można mieć gorszy dzień. Ale nie codziennie. Pani sprawia wrażenie jakby przychodziła tam pracować za karę. A druga sytuacja wyglądała tak że kupiłam piwo a w domu się okazało że jest 2 miesiące po terminie, nie miałam paragonu i żeby nie robić problemu to nie zwracałam, tylko następnym razem zwróciłam uwagę żeby obsługa sprawdziła terminy bo może mają tego piwa więcej ale Pani nie odreagowała w żaden sposób. Się zachowała tak jakby mówiłam do ściany."