Hotel dla psów Psigoda

"Świetne podejście do naszych czworołapych przyjaciół, najlepszy hotel dla psów według mnie"

"Jestem przed wizytą ale zapowiada sie PROFESJONALNIE Jesteśmy już po dwóch pobytach naszych ulubieńców (Świeta 3 doby , sylwester 1 doba , a teraz nasze psiaczki zostay na 3 doby ferii. .Dzieki profesjonalnemu i indywiudualnemu podejsciu wlaściceli i pracownikow do kazdega pieska nasze milusinskie jeżdzą tam z wielka ochota i zaciekawieniem (a nie zawsze chca chetnie wracac do domu ) a my mozemy spokojne odpoczywać lub pracować będąc pewni ze pieski są w dobrych profsjonalnych rèkach. Gorąco polecam Pani Ewo 15/ 10 możliwych"

"Po bardzo niemiłej sytuacji nie polecam właścicielka która próbuje narzucić swoją teorie odnośnie psa którego właściwie nie zna w moimi odczuciu ze jest agresywnie do niej nastawiony choć pies był porostu zdezorientowany … gdy próbowałam wytłumaczyć ze jest za dużo bodźców i potrzebuje czasu próbowano mi wmówić ze jakie niby bodźce ja widzę i ze to nasza wina jako właścicieli ze piesek nie potrafi się odnaleźć ..koniec końców zabraliśmy psa straciliśmy tylko czas gdy ktoś nie ma podejścia nie powinien się podejmować opieki ..dodam ze pies zostawał już kiedyś w innym psim hotelu i nic złego się nie działo po prostu odrazu od początku było inne podejście zapoznanie i wykazane chęci opieki ..tutaj cieszę się ze tak to się skończyło bo Pani twierdziła ze i tak sobie z nim poradzi gdyby został … nie chce wiedzieć jak …fakt jest to pies wymagający nieufny lecz absolutnie nie agresywny ! Owszem rozumiem ze to my znamy psa nie osoba u której zostaje ale oczywiste jest ze gdybym nie była pewna zwierzęcia nie podejmowała bym próby zostawienia go w takim miejscu …"

"Pod koniec września 2022r oddałem dwa psy pod opiekę hoteliku Psigoda, West Highland white terrier i Maltańczyk. Właścicielka hoteliku wydaje się być osobą kompetentną i kochającą zwierzęta, wyznającą zasadę pełnej swobody dla zwierząt. Jednak jestem zawiedziony poziomem opieki nad powierzonymi psami, jestem przyzwyczajony do tego, że psy przebywające dużo na dworze czuć „wiatrem”, jednak zapach który wydzielały odbierane psy był dużo bardziej nieprzyjemny i uciążliwy. Ten sam zapach, właściwie odór i wilgoć, unosił się w budynku służącym za hotelik. Kiedy odwoziłem zwierzaki było ciepło i słonecznie, zapach w budynku tylko sugerował, że w budynku przebywają zwierzęta, przy odbiorze zmiana warunków w budynku była szokująca. Powodem tego może być teren na którym zwierzaki realizują swój potencjał, wysoka mokra i niekoszona trawa, niedogrzany budynek ze słabą wentylacją, mokre psy, wilgotne legowiska i efekt czuć w powietrzu."

"Profesjonalna obsługa, bardzo dobra opieka, dobrze przygotowany przewodnik dla nowych gości."