Wild Beef

"Miejsce przyciągnęło nas dużą ilością gości, oraz dużą ilością miejsca dla rowerów. Lokalizacja również zachęcała - bezpośrednio nad Wisłą wzdłuż ścieżki rowerowej. Spory wybór piw kraftowych i w miarę proste menu obiecywało super jedzenie. Tu zaczęły się schody, bo Burger był ewolucja burgera z budy na dowolnym dworcu, mimo ze dobry to jednak odstawał obecnego standardu serwowanego w innych burgerowniach. Niby wszystko ok ale czegoś tu brakło. Danie zaserwowane na jednorazowej tacce z plastikowymi sztućcami. Ubikacja to dostawka z kontenera sanitarnego. Niby czysto, ale raczej w ostateczności. Warto wejść i samemu się przekonać."

"Idealny na postój dla rolkarzy i rowerzystów. Serwowane jest piwko z zero z beczki wiec wyborowo jeśli chodzi o nawodnienie. Miejsce zacienione przez okoliczne drzewa. Jeśli ktoś chce trochę słoneczka to można zabrać leżak i posadowić się na bulwarze. Możliwość płatności karta oraz miejsce jak najbardziej przyjazne rowerzystom."

"Fajny lokal, duży wybór piw zwykłych i kraftowych. Do tego zawsze mają dobre jedzenie. Trzymają poziom i za to ich mocno polecam. Blisko Wisła można zamówić piwo i usiąść na schodach. Do wykorzystania są leżaczki. Bardzo smaczne są również przekąski - np. Orzeszki z wasabi."

"Dobrze położone miejsce. Jedno z niewielu miejsc gdzie można coś zjeść i wypić w tej części bulwaru. Duży wybór alkoholi także „sezonowych” jak np grzane wino, grzane piwo, herbata z rumem. Na głód jest kilka rodzajów burgerów (są także wegetariańskie) oraz frytki. Na minus - czas oczekiwania i cena frytek (9 zł za małą porcje, żeby podjeść musieliśmy wziąć cztery porcje na dwie osoby)"