Przedszkole i Żłobek Norlandia Białystok Sybiraków

"Jakoś mnie dziwią te negatywne opinie bo placówka odkąd jest nowa Pani dyrektor ma pełne obłożenie A to dużo mówi w tej branży. Oby tak dalej trzymam kciuki. Proszę się nie poddawać malkontentów na tym świecie nie brakuje."

"Placówka dobra do momentu, gdy wszystko idzie gładko, po pojawieniu się problemów w zachowaniu dziecka personel jedynie zgłaszał zaistniałe między dziećmi sytuacje, nie proponując rozwiązań. Z własnej inicjatywy poprosiłem o opinię psychologa - czas oczekiwania na obserwację psychologiczną 3 miesiące. Przy długim okresie oczekiwania na pomoc brak możliwości poproszenia o personel spoza przedszkola (np. psychologa prywatnego). Ponadto nieuprawione kontakty personelu z MOIM PRACODAWCĄ! celem oczernienia mnie jako rodzica - po zgłoszeniu do dyrekcji bez kroków dyscyplinarnych (a przynajmniej bez informacji o podjęciu takowych wobec pracownika). W toku rozmów z dzieckiem dowiedziałem się że w razie trudności wychowawczych dziecko jest karane stanem w kącie i wykluczeniem z zajęć grupowych Absolutnie nie polecam"

"Do przedszkola chodza moje dzieci. Jestem bardzo zadowolona z wyboru placówki. Na szczegolna uwage zasluguje kontakt z kadrą, panie są bardzo cierpliwe i szczegolowo odpowiadaja na pytania. A pani dyrektor poświęca rodzicom duzo swojego prywatnego czasu. Widac po moich dzieciach, ze placowka nie tylko daje im lepszy start w edukacje szkolną ale rowniez ogrom serca i uwagi."

"Polecam. Córka chętnie chodzi do przedszkola i chętnie je - co w poprzednich przedszkolach było zmorą. Jednak własna kuchnia to był strzał w dziesiątkę! Kadra bardzo miła, zawsze dużo dowiaduję się o dniu córki. Z Dyrektorką dobrze się współpracuje, zawsze wysłucha uwag i stara się pomóc, jest otwarta na Rodziców. Dzieci dużo chodzą na podwórko, co też było dla mnie ważnym punktem przy zmianie przedszkola. Na prawdę polecam."

"Przedszkole nowe, ale na niskim poziomie, bez doświadczenia. Moje dziecko ma problemy i od miesięcy czekamy na pomoc psychologa a zamiast tego dostajemy tylko oszczerstwa. Po licznych rozmowach z dzieckiem, dowiedziałam się w końcu że dziecko jest karane. Sprawę zgłoszę do kuratorium. Dyrekcja bardzo oporna w dyskusji, broni pracowników, nie dba o relacje z rodzicami a dobro dziecka nie jest ważne"