DEICHMANN

"Obuwie zakupione w Deichmann Vivo w Lublinie okazało się trwałe jedynie przez kilka miesięcy. Wedlug pracownicy odklejona podeszwa od czuba do połowy buta nie jest wadą za którą odpowiada sklep. Pierwsza reklamacja odrzucona już po kilku godzinach z uzasadnieniem "zwykle zmiany użytkowe wynikające z naturalnego procesu zużywania się produktu" :) Druga reklamacja podtrzymana i rozpatrzona ok. po tygodniu. Nie wiem czy trafiłem na tak życzliwa obsługę sklepu, czy jest to ogólna polityka spółki, ale nie polecam nikomu produktów Deichmann."

"Trafiłam dzisiaj na bardzo miłą i pomocną obsługę, co ostatnio coraz rzadziej się zdarza. Poprosiłam o pomoc w sprawie sandałków których nie mogłam znaleźć w sklepie. Pani bez problemu znalazła gdzie je mogę dostać i zadzwoniła do innego sklepu w sprawie rezerwacji, ponieważ była to ostatnia para :) Dziękuję"

"Ostatni raz dokonałem zakupu butów w sklepach "Deichmann". Oryginalne buty zakupione za 300 zł, przez większość czasu przeleżały w pudełku na szafie, zakładane kilka razy, po pęknięciu materiału wierzchniego ewidentnie wynikającego z wady materiału, a nie z przyczyn eksploatacyjnych buta, po roku czasu złożona reklamacja i dwa razy odrzucona, nawet po odwołaniu, bez podania przyczyny... gdyby mi nie było szkoda czasu to zwróciłbym się do rzecznika praw konsumenta i myślę, że bez problemu załatwiłbym tę sprawę, lecz najprościej będzie więcej nie dokonywać zakupów w sklepach tej sieci i ostrzegam przed kupowaniem butów, które w trwałości niczym nie różnią się od tych kupionych na targu za 30 zł... a nawet takie potrafiły dłużej wytrzymać, niż te z Deichmann. Nie rozumiem w takim wypadku po co dajecie 2 letnią gwarancje na obuwie? Rozumiem straty związane z lockdownem ale nie do przesady, ja też nie zamierzam tracić swoich pieniędzy na g..**ane towary z waszego sklepu. Podsumowując: złe traktowanie klienta, za wysoka cena obuwia co do jakości, bardzo słaba jakość obuwia, mało wytrwałe bez względu na cenę, fasony też co raz gorsze, ogólnie odradzam zakupy w sklepach Deichmann."

"Ocena ze specjalną dedykacją dla wyjątkowo nieuprzejmej i nieżyczliwej ekspedientki. W sklepie zaginęła torebka, a Pani poproszona o pomoc, głupawo się uśmiechając powiedziała, że NAWET NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI i odeszła. Poczułam się bardzo zignorowana. Lubię sklepy tej marki i szanuję firmę, ale tutaj wyraźnie coś nie zagrało..."

"Zareklamowałem rozklejone buty, po czym w ciągu 14 dni nie otrzymałem żadnej wiadomości o decyzji reklamacji. Pani Edyta J. kierownik sklepu, powiedziała mi, że reklamacja została odrzucona, tłumacząc że wystąpił błąd w systemie powiadamiania klienta o reklamacji. Zażądałem zwrotu kosztów powołując się na prawa konsumenckie, po czym Pani kierownik skomentowała bardzo niestosownie reklamowane buty, wcisnęła mi ulotkę z numerem infolinii i próbowała spławić. Po dłużej i nieprzyjemnej rozmowie, Pani Edyta przyznała, że reklamacje sama rozpatruje na zapleczu. Chociaż to oczywiste, że zapomniała wysłać wiadomość, to zamiast przyznać się zwyczajnie do błędu, to wolała robić ze mnie głupiego. Niestety sprawa do tej pory nie została rozwiązana. Przykre doświadczenie, tym bardziej gdy kierownik sklepu w takiej sytuacji nie potrafi zachować się profesjonalnie i próbować współpracować z klientem."