Poczta Cafe

"Serdecznie NIE!!!!!!!! polecam !!!Dałabym zero za pokoje, nie przyjemny zapach z łazienki. Co do obsługi nie widzialam. Co do lokalizacji wszędzie daleko i zostaje auto lub autobus."

"Cena na pewno jest zaletą. Ale przygotujcie się na naprawdę niską jakość. Kilka pokoi nad knajpą, do których prowadzi korytarz bez wentylacji. Będziecie czuli zapach wszystkich potraw z przyjęcia komunijnego odbywającego się na dole. Pokoje b. Małe, ubogo wyposażone, widać że wykańczane systemem gospodarczym. Trzeba przyznać że czyste. Parkingu brak, ale da się zaparkować nieopodal na ulicy."

"Byłam 1 dobę, i mam przyjemne wspomnienia. Obsługa bardzo miła i pomocna, nawet w nocy byli obecni w barze, gdy potrzebowałam czego to mogłam zapytać. Pokój był czysty, spory, z balkonem, wygodne łóżko. Jedyne zastrzeżenie mialam do kołdry (to był koc w poszewce) i w czerwcu w nocy było chłodno. I drugi minus to daleko od centrum - dużo szło a bilety na autobus. Ktoś pisał o gorącej wodzie w kranie, bez sensu - można było odkręcić wiecej wody zimnej i była optymalna do mycia. Lepszy wrzątek i zimna niż z obu stron zimna a trafiłam już na taką w Poroninie pod Zakopanem."

"1-2 noce to max, na długi urlop nie polecam. Nie wiem jak w innych pokojach ale w moim 3 os. był syf zarówno w pokoju jak i łazience- pod łóżkami kurz, który widać z daleka, brak ręczników, zasłona pod prysznicem totalna prowizorka - non stop sie odczepiała linka, brak wentylacji w łazience, podarte koce, b. słaby zasięg wi-fi (działało tylko na balkonie, w pokoju wcale), na balkonie popielniczka z kiepami pozostawionymi chyba przez poprzednich "wczasowiczów", jedyne co było tam świeże to chyba pościel... Dodam tylko, że w pokoju 3 os były 2 normalne łóżka i jedna mała dostawka dla osoby max 160cm. Warunki ok za max 100-150zł za pokój. wprawdzie był to czas openera wiec lokalizacja pod tym kątem super i można się przemęczyć, jednak 1200zł za 4 noce bez śniadań i za takie warunki to przegięcie. Cały pensjonat (?) wygląda jakby był zrobiony z wszystkiego co było pod ręką - totalny misz masz. Plus dla panów z pensjonatu, ze naprawili nam prysznic, gdzie był urwany uchwyt od włącznika wody - zrobili to jeszcze tego samego popołudnia."