Apart Aleja Unii Lubelskiej 2, 20-108 Lublin, Lubelskie

"Odwiedziłyśmy salon Aparatu we wtorek około godz 19 celem zakupu biżuterii.Jedna z pań była zajęta ,druga natomiast nie była zainteresowana pomocą.Potraktowała nas jak intruza.Być może powinna zmienić pracę a nie reprezentować firmę Apart.Więcej moja noga w waszym salonie nie stanie i każdemu będe odradzała zakupy w tym miejscu."

"Przyszłam do tej lokalizacji bo było mi najbliżej w celu kupna konkretnych kolczyków na prezent po poproszeniu o ich pokazanie okazało się, że są zgięte po zwróceniu uwagi, że są bardzo wykrzywione sprzedawczyni powiedziała, że czasami jest jak klientki nakładają kolczyki i przy zdejmowaniu tak si ę dzieje... byłam w szoku, następnie sprzedawczyni zaczęła je przy mnie prostować TO NIEDOPUSZCZALNE!!! I to się nazywa profesjonalny salon "Apart". Każda klientka może zepsuć kolczyki, nie ponieść żadnej konsekwencji, a w finale ponownie je wystawić i przy klientce na jej oczach wyginać je by były proste? TO NIE PROFESJONALNE!!!"

"Nie polecam.. obsługa fatalna. Chcieliśmy kupić obrączki, ale Pani która je nam "pokazywała" była tak zniechęcona że i mi się odechciało. Zero profesjonalizmu, zero pomocy, zero jakichkolwiek informacji. Pani się rozsiadła przy stoliku z obrączkami jak w barze i dosłownie miała na nas wywalone ;)"

"Panie nie powinny mieć w pracy styczności z ludźmi! Od samego początku wszystko wyglądało jakby robiły z wielką łaską! Przy wymianie produktu, zanim cokolwiek powiedziałem miały więcej pytań niż ja. Po czym nie spojrzała dobrze na pierścionek a od razu stwierdziła iż nie nadaje się do wymiany twierdząc, że jest używany (5 dni minęło od kupna, przy czym został tylko założony i był na palcu maksymalnie 10 minut). Podczas całe sytuacji zostałem bardzo nie miło potraktowany. Jeżeli Panie mają taki problem z relacjami między ludzkimi, powinny się zastanowić nad zmianą pracy. Dopóki obsługa się nie zmieni, na pewno nie wrócę tam więcej. P.s inny salon nie stwarzał problemów a obsługa miała całkowicie inne podejście do klienta."