Unicorn Lounge&Club Lublin

"Duży Club , naprawdę duży. Bardzo kolorowy ;) Za wejście zapłaciłem 5 złotych ( to jest nic , tak naprawdę ). 2 razy Cosmopolitan 60 złotych. Zostawić rzeczy w szatnie + 4 złote. Naprawdę fajnie miejsce się pojawiło na mapie Lublinie. Nie wiem , dlaczego tam są pustki ;))"

"Miejsce jest naprawdę wspaniałe i pełne klimatu, aczkolwiek muszę zwrócić uwagę na pewien szczegół który zdecydowanie psuje atmosferę. Mianowicie kiedy byłem wczoraj wieczorem, jedna z barmanek taka niska w związanych włosach (bodajże Pani Sylwia, choć mogę się mylić). Była wyjątkowo opryskliwa a zarazem prezentowała niski poziom kultury osobistej, zwłaszcza że dało się usłyszeć wyraźne "bluzgi" z jej strony w kierunku swojej koleżanki co moim zdaniem psuje nie tylko atmosferę, a zarazem pogarsza jakość obsługi bo wprowadza "gęstą" atmosferę i nie sprawia że przy barze siedzi się miło..."

"Świetna ochrona znają się na obecnych trendach, szoty w przystępnej cenie, najelpsze od barmanki Sylwi, muzyka idealna żeby się pobawić po ciężkim dniu pracy"

"Jestem zażenowany. W całym lokalu brudno, na podłodze resztki papieru toaletowego, śmieci, toalety wołają o pomstę do nieba. Obsługa fatalna. Barmanka nie zna składu koktajli , nie wie czym jest dany alkohol. Gdy zwróciliśmy uwagę , że nasza Shisha źle się pali usłyszeliśmy, że ja to nie obchodzi bo to nie jest jej działka. Stolik obok nas dosłownie obskakiwany, ich shisha kilka razy rozpalają, my tylko usłyszeliśmy , że możemy wziąć następna. Chamskie odżywki przy płatności przegiely pałę. Wątpię żebym wrócił, a na pewno nie że znajomymi."