Lunch Station,

plac Teatralny 12, 41-800 Zabrze, Województwo Śląskie

"Powiem tak;Magda Gessler ma coś w tym racji.bylam po samym otwarciu i jedzenie przegotowane,ziemniaki jedynie dobre i surówki.miesa i sos przeleżale zero samku raczej już nie skorzystam."

"Odradzam to miejsce!!! Kilka dni temu w zwiazku z mala iloscia czasu bylem zmuszony zjesc tam obiad i bardzo sie rozczarowalem. Wybralem kotlet mielony, bo nic innego nie wygladalo apetycznie, wszystko brudne i niewymieszane, a w dodatku maly wybor, nic specjalnego. Widac, ze ktos bardzo oszczedza na jedzeniu. Kotlet smakowal jak zmielone kosci, byl ohydny, radze zmienic kucharza, bo jakosc jedzenia nie jest adekwatna do ceny."

"Głodna, skusiłam się na posiłek. Teraz bardzo żałuję. Kotlet schabowy ociekał tak tłuszczem, że na sam widok się podnosi. Ziemniaki pieczone twarde, stare, przesolone! Surówka colesław bez smaku. Daje dwie gwiazdki za kapustę zasmażana, która jako jedyna była zjadliwa. Odradzam jedzenia w tym miejscu."

"Dzisiaj wzielam makarn z warzywami nie wiem co mnie podkusilo bylam tez wczoraj i go jadlam byl ok a dzisiaj coz jak zostanie to sprzeda sie jutro. Był kwaśny stary z dnia poprzedniego szkoda gadać. Nie polecam nigdy wiecej."

"Samoobsługa - jedzenie na wagę (3,15 zł za 100 g) w stylu wybierz, nałóż, zapłać. Szukałem jakiegoś śniadania w niedzielę rano. Skusiłem się na dwa naleśniki z serem. Żałowałem. Naleśniki były bez smaku, ociekały tluszczem. Slabo. Herbatę dostaniemy tu tylko czarną, za 5 zł. Na szczęście jest gorąca, co mam wrażenie uratowało mój żołądek. Nie próbowałem dań obiadowych, więc nie oceniam. W tygodniu w okolicy są restauracje otwarte od 9:00 i tam radzę jeść śniadania. Natomiast w niedziele lepiej jest chyba wejść do znajdującego się obok Auchan, i tam kupić sobie coś do zjedzenia."