Sakana Sushi Bar Burakowska

"Ponad 2 lata byliśmy stałymi bywalcami tego miejsca, ale po dwóch ostatnich wizytach już długo się nie pojawimy. W obu przypadkach tradycyjnie zamawialiśmy krewetkę w tempurze w tamago z philadelphia oraz surowego łososia w takiej samej konfiguracji. Po otrzymaniu pierwszej rolki zdziwiłem się, ze liczy ona 6, a nie jak zawsze osiem kawałków. Zapytałem dlaczego tak, okazało się, ze Pan inaczej nie umiał, odcinał część naleśnika i go wyrzucał. Dopiero po podpowiedzi kolegi, załapał jak to należy zrobić. Po poproszeniu o kolejną, tą samą rolkę, dostaliśmy oczywiście już bez serka. Po zjedzeniu 4 rolek, chcieliśmy zjeść kolejną, jednak Pan sobie zniknął. Po 20 minutach czekania stwierdziliśmy, że to bez sensu, bo nawet kolega, który był na drugim stanowisku, w ogóle się nami nie zainteresował(mimo braku gości). Podczas drugiej wizyty zamówiliśmy dokładnie te same rolki. Trzykrotnie poprosiliśmy Panią kelnerkę(siedzieliśmy na dworze), aby w rolce była na pewno philadelphia. Po 20 minutach otrzymaliśmy dwie pierwsze rolki z krewetką w tempurze, a w środku oczywiście…. majonez. Pani zabrała rolki tłumacząc, że kolega jest ostatni dzień w pracy i już nie patrzy co robi, a zaraz przyniesie prawidłowe rolki. W międzyczasie otrzymaliśmy rolki z surowym łososiem, tym razem philadelphia służyła tylko po to, aby go skleić, w środku nadal brak. Po kolejnym incydencie poprosiłem Panią o troszeczkę philadelphi w miseczce, abyśmy mogli ja sobie sami dołożyć. Po zjedzeniu rolek z łososiem, czekaliśmy zatem na poprawione rolki z krewetka. Z zegarkiem w ręku, czekaliśmy na nie 40 minut!!! I znowu dostaliśmy jedną bez serka(?) a kolejną już z(?). Odechciało nam się zamawiać cokolwiek jeszcze, bo nie wiadomo było, ile tym razem będziemy czekać i jaka niespodzianka nas spotka. To był nasz ostatni raz w tej restauracji."

"Lokal mimo tego, że nie jest zbyt duży to nadrabia układem funkcjonalnym. Krzesła rozlokowane wokół dwóch stanowisk sushimaster-ów to super pomysł. Oświetlenie, kolorystyka oraz żywe ściany roślin uspokajają. Jest super klimat. Obsługa jest bardzo profesjonalna i sympatyczna. Osoby wykonujące sushi zagadują i potrafią zachęcić do wyboru dobrego sushi. Sam sposób w jaki robią sushi, pokazuje ich talent. Jedzenie było przepyszne. Jakość ryb jest pierwszorzędna. Produkt, produkt i jeszcze raz produkt. Gratulacje dla teamu. Miejsce polecam każdemu."

"Do tej pory lepszego sushi w Polsce nie jadłem :) usłyszałem o miejscu z wywiadu gdzie Kosi z JWP chwalił. Dzięki Kosi! Bardzo klimatyczne miejsce, przypomina knajpy z Japonii, miso zupka również smaczna. Sushi masterzy którzy chętnie doradzą i pokażą umiejętności :) Specjalne siedliska dla maluszków też są, no polecam z całego serce choć nie powinienem może bo miejsca dużo nie ma i kiedyś mogę stać w kolejce, bo wrócę :)"

"Niestety, kiedys w moim odczuciu zdecydowanie najlepsze sushi w Warszawie aktualnie jest co najwyżej przeciętne. Smakowo to już nic specjalnego, kiedyś niebo a ziemia w porównaniu z wieloma innymi restauracjami w mieście a ostatnie 3-4 zamówienia niczym nie odbiegają od sushi w innych miejscach. Kiedyś warto było dopłacić za lepsza jakość teraz nie ma za co. Obsługa średnia kelnerki wiecznie obrażone, aczykolwiek tak akurat było zawsze.. Z sentymentu daje kolejne „ostatnie” szanse ale chyba nie ma się co łudzić ze dawna jakość powróci."

"Fantastyczne sushi i bardzo dobry Sushi Master. Wszystko co jedliśmy było pyszne, chyba najlepsze w Warszawie. Master potrafił nam trafnie doradzić a pierwsza rolka którą dostaliśmy była wprost idealną kompozycją. Niestety niektóre kelnerki nie wykazały się kompetencją, więc jest tu miejsce na poprawę. Bardzo przyjemny wystrój wnętrza."