Restauracja Giuseppe Hipoteczna 3, 20-400 Lublin, Lubelskie

"Jedna z najlepszych włoskich restauracji w Lublinie. Na tygodniu nie trzeba czekać długo na stolik. Mają przyjemny ogródek z mnóstwem zieleni. Jedzenie bardzo dobre, a obsługa przemiła. Szczególnie polecam ravioli ze szpinakiem w sosie borowikowym. Ceny przystępne."

"Pierwsza wizyta po dość długiej przerwie. Miła i zwracająca uwagę na gości obsługa, zarezerwowany stolik czekał na nas o czasie. Moja porcja ravioli z suszonymi pomidorami ogromna, ciasto cieniutkie, nadzienie dobre, szkoda że wszystko popsuła ogromna ilość oliwy, która chyba miała być sosem. Przez to danie stało się bardzo ciężkie, nie dałyśmy rady zjeść nic więcej. Brak jakiegoś zaskoczenia w postaci np. deseru dnia, jedynie standardowy sernik, tiramisu i beza. Wrócę pewnie znowu za rok."

"Pyszne jedzenie, przemiła obsługa. Lokal z zewnątrz nie przyciąga, w środku wygląda dużo lepiej. Kelnerki uśmiechnięte, uprzejme, zainteresowane klientem. Taras bardzo klimatyczny, pod zadaszeniem. Pizza pachniała obłędnie, jednak tym razem skusiliśmy się na polecane przez obsługę specjały - krem ze szparagów oraz carbonare. Zupa była w porządku, makaron zaś przepyszny - al dente, na jajku nie na śmietanie, dosyć słony ale zdecydowanie nie mdły. Podany w ładnych talerzach i ze sztućcami do makaronu. Krótki czas oczekiwania na jedzenie. Ceny raczej dosyć wysokie, ale na pewno wrócimy. Jest to przyjemne miejsce na randkę."

"Restauracyjka o charakterze włoskim. Dominują pizze i makarony, choć są również sałatki i ravioli. Szkoda, że oferta dań głównych ograniczona tylko do piersi z kurczaka i polędwiczek, kiedyś był większy wybór mięsa. Z karty nie dowiemy się o zupach, trzeba dopytać, bo informacja ustna również nie padła. Ravioli szpinakowe w sosie borowikowym oraz mix grill z bułeczkami bardzo smaczne. Trochę brakowało wyrazistości i świeżości masełku czosnkowemu. Krem z dyni gorący, gęsty ale brakowało kropki nad "i" w smaku, był delikatny do przesady. Bardzo dobra czarna herbata podana w dzbanku, duży plus. Na deser nie starczyło nam miejsca, choć sernik wyglądał bardzo kusząco. Miejsce z potencjałem, choć do restauracji trochę brakuje. Warto poprawić estetykę ogólną, wprowadzić ciepło i przytulność. Pamiętam lokal sprzed ponad 20 lat i poza dodatkową salą takich zmian jest niewiele, a wtedy była to głównie pizzeria. Witryna i wejście też pozostaje bez zmian a warto przyciągać uwagę przechodniów, tak aby weszli na jedzonko."