Apteka Cefarm 36,6 Rydla 50, Prawobrzeże, 70-783 Szczecin, Zachodniopomorskie

"Super doradztwo,tańsze leki,pozdrawiam młodego Pana do którego nie chciała podejść klientka przede mną,że jeszcze są tacy ludzie,wstyd Polacy"

"A ja osobiście jestem zadowolona z obsługi w tej aptece. Pan (nie wiem czy to właściciel?) potrafi fachowo doradzić i wcale nie naciąga na droższe leki, a wręcz proponuje polskie odpowiedniki, które też są super. Np. Syn ma lekkie AZS. Stosowałam emolium a Pan farmaceuta polecił mi polski produkt Sensolium. Cena atrakcyjna. Stosuję emulsję i krem do ciała i buzi u Syna i nie mamy problemów ze skórą. Tak samo spray do gardła z porostem islandzkim jest też w dobrej cenie. I tak mogłabym pisać i wymieniać...i kolejek nie ma wściekłych jak u konkurencji na literę G, gdzie daty leków też są krótkie. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Wystarczy być miłym, spokojnym, cierpliwym...nie oburzajmy się, Pani farmaceutka też może mieć gorszy dzień w pracy. Pozdrawiam"

"W większości razy jeśli późnym wieczorem chce się coś kupić to jest otwarta, dlatego regularnie odwiedzałem i byłem zadowolony, baaa nawet jak ktoś pytał ze znajomych to zawsze kierowałem tam, bo chyba jedyna apteka, która może być otwarta późną porą. Przed chwilą (29.02.2020 r. godz. 22:15 Pani po nabiciu ceny w terminal, zbliżeniu karty i już opłacie, zostałem poinformowany od o taryfie za dyżur, że jest późno. Koszt 1,5 zł nie majątek, ale z uwagi na fakt nie zwrócenie uwagi za wczasu, nie wiem czy w ogóle jest gdziekolwiek o tym informacja w aptece bo człowiek nie czyta wszystkich kartek do okoła na których jest większość informacji o suplementach itd. więc może informacja fizycznie jest ale 99% ludzi jej nie znajdzie, a sprzedawca mówi o tym po fakcie, wystawiam 1 gwiazdkę, bo 0 nie można, jeśli mnie nikt nie zmusi, to już tam nie zajdę, nie ważne na porę. Btw. produkty kosztowały 11,18 zł + w tej sytuacji koszt prawie 13,5% za jakiś dodatek. Nie dziękuję, dobranoc."

"W aptece został wydany zły lek na receptę (podobna nazwa - inne zastosowanie)! Na szczęście żona po przeczytaniu ulotki zorientowała się że to jest zły lek i nie zażyła go, nie wiadomo jaki mógłby mieć wpływ na płód dziecka. Jedynym plusem jest to że po 4h Pani którą wydała zły lek przyszła do domu (adres z recepty) z właściwym lekiem, w tym czasie byłem już w drodze do apteki żeby zamienić lek, ale żona zadzwoniła i się wróciłem. Przy wydawaniu leków szczególnie tych na receptę, pracownik apteki powinien się dwa lub trzy razy upewnić przed wydaniem leku na receptę czy wydaję właściwy lek!!!"

"Gdyby można było dodać ujemną gwiazdkę, na pewno bym to zrobiłam. Do apteki udałam się w celu zakupu tabletek na katar, z powodów medycznych jestem na diecie ściśle bezglutenowej i poprosiłam o lek niezawierający w składzie glutenu. Farmaceutka" bardzo nieprzyjemna i opryskliwa, próbowała wmówić, że przecież gluten to zboża i nie ma "takich rzeczy w lekach", pomimo oczekiwanej od osoby na takim stanowisku wiedzy dotyczącej chociażby chorób takich jak celiakia i powagi tematu nietolerancji pokarmowych, nie wspominając już o tym, iż powinna wiedzieć, że lek oprócz substancji czynnej zawiera substancje pomocnicze, substancje wchodzące w skład otoczki itd. W proponowanym przez nią leku na ulotce znalazłam w składzie skrobie pszenną, farmaceutka nie raczyła nawet przeprosić za swój błąd, tragiczne zarówno standardy obsługi klienta, jak i zwykła kultura osobista tej pani, na pewno tam nie wrócę."