Plaża Chmielniki 86-060 Chmielniki, Kujawsko-Pomorskie

"Ładna, zadbana, tylko pomost w opłakanym stanie."

"Miejsce przyjemnie jednakże minusem jest zakaz wprowadzania psów oraz mostek nadaje się do remontu."

"Kąpielisko blisko miasta, nawet fajnie wyremontowane aczkolwiek pomost wymaga porządnego remontu. Ale jest gdzie kupić lody, coś zjeść, wypić kawkę i nie tylko. Jedynie co jest przeszkodą to wjazd na parking bo trzeba mieć bilon a to nie każdy ma, tym bardziej jak nie wie że trzeba."

"Idealne miejsce żeby odpocząć z rodziną ☺️"

"Plaża płatna (5 zł powyżej 10 lat), parking 2 zł, zakaz wprowadzani psów, toaleta u sąsiada w baraku 3 zł. Te 5 zł wrzucamy do automatu. Automat nie drukuje paragonu ale obsługa obok może rozmienić banknoty jeśli jest potrzeba. Widać, że plaża jest lubiana przez młodzież która to przyjeżdża by poleżeć, napić się piwa, posłuchać głośno muzyki i poprzeklinać (bliskość przystanku i dworca kolejowego). Ja to rozumiem, ale to znaczy że nie jest to miejsce przyjazne rodzinom z dziećmi. Plac zabaw dla najmłodszych może niedługo nie spełniać wymogów bezpieczeństwa. Jest zaniedbany. Sezonowy park rozrywki jest nieużywany, wyglada na stary (zakurzony, kolory wyblakłe). Nawet nie zachęca by podejść. Dziwne że młodzież, która tu przyjeżdża woli kupić sobie piwo niż poskakać na dmuchanych zamkach czy trampolinach płacąc te kilka złotych za parę minut zabawy… No kto by pomyślał? Kąpielisko nie jest zadbane. Nieprzyjemny zapach, czarny, brudny piach, dzikie zwierzęta przypływają żebrząc o jedzenie (pewnie są dokarmiane). Plaża niestrzeżona, choć płatna. Są za to miejsca gdzie można się przebrać i zatrzasnąć w środku. Na miejscu można skorzystać z leżaków i sprzętów wodnych. Są tez gastronomie. Główny obiekt oferuje piwko za 10 zł (w marketach po 3), lody i jakiś fast food. Obsługa w stokach plażowych. Są tez dwie budki z jakimiś innymi daniami, z czego jedna była zamknięta a w drugiej obsługa koncertuje się na puszczaniu i słuchaniu muzyki. Toalet brak. Jednak tu obok za bramą sąsiad rozwiązuje ten problem pozwalając skorzystać z toalet za jedyne 3 zł. Mega dziwny pomysł. Toalety jak na polu namiotowym, które jest 100 km od cywilizacji. Pan który zbiera kasę mieszka w przyczepie obok. Nie wie co kasa fiskalna. Ale jak macie dobre towarzystwo, swój prowiant, dobrą pogodę i dychę lub dwie do wydania, w sumie nie wiadomo za co i do kogo idą te pieniądze, to polecam. Jest też pomost z którego można łowić i skakać do wody. W sensie jest zakaz, ale kto by się przejmował. Zakazano też robienia zdjęć… serio. Ktoś tego próbuje zabronić."