Carrefour

"Uwielbiam ten Hipermarket, którym jest Carrefour przy ul. Schubert's 102 A, w Gdańsku tam jest wszystko czego dusza zapragnie. Myślę, że każdy klient czy klientka wychodzi z tego hipermarketu kontenta. W Carrefourze są najprzeróżniejsze produkty, mięso, wędliny, chleb,chipsy, dział, rybny, dział nabiału, ciasta, lodów , ubrania na co dzień , sportowe różne. Ceny są umiarkowane nie zawsze produkty są drogie w zależności od tego co się kupuje. Dział AGD, Dział Pasmanterii, Dział Chemii i etc. Trzeba tam samemu to zobaczyć, a nie rzadko zakupy poprawiają humor innym. Można tam solidnie wypocząć w miejscach przeznaczonych do siedzenia, oraz coś przekąsić i też w taki sposób wypocząć. Każdy opuszcza Carrefour hipermarket kiedy chce i być w nim tak długo jak chce."

"Hipermarket jak hipermarket. W Carrefourze zawsze uderza mnie nieprzyjemny zapach (chyba) ryby unoszący się po całym sklepie. Gdyby nie to, to byłoby nawet całkiem, całkiem. Poza tym sortyment jest. Parking jest spoko, darmowy. To dużo daje. Raczej ciężko się czepiać poza tym."

"Oczywiście i tutaj musieli zatrudnić kasjerkę, która nie potrafi sama otwierać toreb z artykułami mrożonymi i każe ją otwierać, jak jeszcze nie skończyła kasować poprzedniego klienta. Po wytłumaczeniu, że w tej chwili jest jeszcze za wcześnie na wykładanie towaru, bo może się rozmrozić, nie przyjęła tego do wiadomości i dalej kazała opróżnić tę torbę, pomimo, że jeszcze kasowała poprzedniego klienta. Mowa o kasjerce z kasy nr 6 dzisiaj (03.02.2023) około 10:30. Może tutaj doczekam się odpowiedzi, dlaczego klient sam ma wykładać towar z torby na mrożonki zanim kasjerka rozpocznie obsługę, narażając ten towar na rozmrożenie? Poza tym sklep w porządku, wszystko jest, a zniżka weekendowa daje dodatkową radość z zakupów."

"Sklep na wejściu prezentuje swoją ofertę cukierniczą lody i inny asortyment, niestety pomimo tabliczki zamów i zapłać nikt przez 15 min nie podchodzi, na stoisku są obecne dwie Panie zajęte skupem butelek od bezdomnych (kilkadziesiąt szt.) Czekamy cierpliwie, kobieta przekierowuje nas abyśmy przeszli obok bo tam kolejki nie ma .. a w końcu stwierdza poirytowana że kobieta ze stoiska poszła już do domu, na nic nasze wskazówki dotyczące tabliczki zamów zapłać, argumentów brak. Chamstwo ze strony sprzedającego jak za PRL"

"Długo czekalam żeby ktoś otworzył mi wózek. Ochrona wysyła do recepcji a Pani z recepcji do ochrony. Tak nikt nie otworzył. Przyjechałam specjalnie żeby kupić miód bo zawszę duży wybór ale miodu nie było, same puste półki. Zapytałam u konsultanta gdzie jest miód, na co Pani mnie powiedziała ze miodu dzisiaj nie będzie. Pytałam u dwóch konsultantek gdzie mogę znaleźć olej z czarnuszki i nikt nie wie, znalazłam sama po 10 min. Obsługa na niskim poziomie."