DOZ Apteka dbam o zdrowie Wójta Radtkego 49, Śródmieście, 81-355 Gdynia, Pomorskie

"Bardzo fajna apteka i zawsze "po drodze", coś się zmienia na lepsze, bo apteka jest po remoncie i widzę też nową panią, która jest bardzo sympatyczna i zawsze fajnie doradzi."

"Najgorsza apteka w Trójmieście obsługa nie polecam korzystania z tej apteki arogancką i nie Arkadiusz miła"

"A jednak może być sympatycznie, najczęściej trafiałem na wredną starszą farmaceutkę, którą pracuje jakby za karę. Dobrze, że jej nie było. Pan farmaceuta nie tylko był miły ale i też mi dobrze doradził, nie jak ta pani"

"Pani która pracuje w tej aptece jest bardzo nie miła i arogancka .Nie można wybrać samemu żadnego leku bo Pani wciska coś innego .Pracuje chyba za karę. Robiłam większe zakupy bo miałam do wykorzystania kartę apteczną, brałam co Pani mi dawała, bo nawet jak o coś innego zapytałam to i tak mówila że to jest to samo .Lekarz zalecił mi żel na blizny po operacji ,ale Pani powiedziała ,że te preparaty i tak nic nie dają ,mogę smarować, ale to nic nie da .Pani wie lepiej niż lekarz !Chciałam jak najszybciej zakończyć te zakupy"

"Starsza Pani farmaceutka (tleniony blond) bardzo nie miła. Chciałam kupić lek przeciwbólowy i drugi przeciwkaszlowy, zaczęła mi mówi że ona mi obu sprzedać nie może (mam lat 28), bo są dwie substancje czynne. Odpowiedziałam że przecież nie będę tego mieszać skoro mi odradza, i nagle stwierdziła że jak chce po 1 opakowaniu to może mi sprzedać. Gdy wyciągnęłam 100 zl złośliwie stwierdziła że ona no jednak nie ma wydać (choć starsza Pani przede mną zaplacila 50, a mój rachunek wyniósł 40 zł. Byłam może marudna bo damska przypadłość i chciałam lek przeciwbolowy, ale napewno nie bylam złośliwa czy niegrzeczna. Za to Pani farmaceutka ewidentnie po złości nie chciala mi sprzedać leków które są beż recepty kłamiąc że nie ma jak wydać. Nigdy już nie kupię nic w tej aptece choć często przed pracą brałam tam witaminę B albo magnez. NIE POLECAM, złośliwość beż powodu."